John Obi Mikel po raz kolejny nie gryzł się w język na swoim podcaście – ponownie mówił o sytuacji The Blues, tym razem jeszcze dosadniej niż ostatnio.
– Dwa zwycięstwa na ostatnich dziewięć spotkań? Roman wylądowałby helikopterem w Cobham i osobiście zwolnił trenera. Nie namawiam do zwolnienia szkoleniowca, jednak ten kryzys to przykład tego, że nie dzieje się dobrze w klubie.
– To będzie pierd*lona porażka, jeżeli ponownie nie zagramy w Lidze Mistrzów. Nienawidzę tego, co mówi trener. Żartujesz sobie? To jest Chelsea. Nie mogę siedzieć cicho jako fan Chelsea, nie potrafię zaakceptować tego co się dzieje, musimy o tym mówić.
– Zimowe okno osłabiło ten zespół, mieliśmy szeroką kadrę, a teraz mamy na niektórych pozycjach braki.
– Liga Konferencji? Nie oglądałem ani jednego spotkania w tych rozgrywkach, nie dbam o ten turniej, Chelsea nie powinna grać w turnieju tej rangi.
– Jadon Sancho nas oszukał. Myśleliśmy, że otrzymamy Sancho z Dortmundu, jednak on ponownie zniknął, nie stwarza szans, nie pomaga zespołowi. Felix? Kupili go za 40 milionów, aby po 3 miesiącach go wypożyczyć. Co się dzieje? – pytał Mikel.
