John Obi Mikel przyznał, że jest zaskoczony na jakim poziomie grają Kevin De Bruyne i Mohamed Salah.
Przypomnijmy, że Nigeryjczyk miał okazję spotkać obu piłkarzy podczas swojego pobytu w Chelsea. Jednakże wówczas De Bruyne i Salah byli tylko piłkarzami z potencjałem i nikt nie wróżył im tak wielkich karier.
– De Bruyne zawsze miał spuszczoną głowę, zawsze był zły. Kiedy Samuel Eto’o zwrócił mu uwagę, ponieważ nie wkładał w trening tyle wysiłku, ile chciał Eto’o, wywiązała się wielka bójka. Wielka awantura.
– Nie spodziewaliśmy się, że Kevin i Mohamed będą tam, gdzie są dziś. Chwała im za to, odeszli i zrobili to, co musieli. Rozwinęli się i zostali światowymi supergwiazdami. Kiedy oglądam De Bruyne dziś, myślę sobie „To ten sam gość?”.
