Thiago Silva wypowiedział się na temat swojej kariery.
Brazylijczyk nie jest, jak wino, gdyż całą karierę był wybitnym stoperem i posiadał wspaniałe umiejętności. Jednakże metryki nie oszuka i choć umiejętności mu zostają, tak nie zdrowie i dyspozycja fizyczna. Silva skończył już 39. lat, za rok o tej porze będziemy mówić o 40-latku.
Thiago ma doskonałą świadomość stanu rzeczy i nie chciałby schodzić z wielkiej sceny w złym świetle. Dlatego powinniśmy się spodziewać, że zakończy on karierę grając jeszcze na topie, bądź opuści go na rzecz gry na niższym poziomie.
Sam zainteresowany podzielił się swoją opinią dla włoskiego oddziału Sky Sports:
– Koniec mojej kariery jest coraz bliżej… To nie jest łatwe. Musisz pomyśleć o tym, gdzie chcesz skończyć karierę, w jakim klubie. Także o rodzinie, ponieważ moje dzieci grają w Chelsea… Jestem skoncentrowany, aby cieszyć się moim ostatnim rokiem gry dla Chelsea. Nie wiem co zdarzy się w przyszłym roku, ale jestem bardzo zadowolony z mojej kariery.
Piłkarz wypowiedział się także o obecnej Chelsea:
– Mamy nowego trenera. Potrzebujemy czasu by się rozwinąć. Pod skrzydłami Pocha trenujemy mocniej, więcej biegamy.