Andrey Santon uda się na wypożyczenie do jednego z czołowych brazylijskich klubów. Pomocnik już drugi raz nie otrzymał pozwolenia na grę.
Chelsea była pełna nadziei, że sprowadzony w styczniu 18-latek otrzyma pozwolenie na pracę i będzie mógł już teraz zasilić szeregi zespołu. Ostatnie tygodnie Santos spędził na Mistrzostwach Ameryki Południowej, gdzie poprowadził Brazylię do zwycięstwa. Pomimo bycia kapitanem zespołu, zdobycia nagrody króla strzelców i zwycięstwa w turnieju, pomocnik znów nie otrzymał pozwolenia na grę.
Graham Potter na pytanie o przyszłość Brazylijczyka odpowiedział: „Sprawa Santosa wciąż jest w tym samym miejscu. Sprawdzamy dla niego różne opcje.”
Do uzyskania pozwolenia na pracę, Andrey’owi zabrakło jednego punktu. Gra w brazylijskiej ekstraklasie dla zespołu występującego w Copa Libertadores dodałaby co najmniej trzy punkty w przypadku kolejnego podania. W temacie wypożyczenia najgłośniej mówi się o zespole Palmeiras.