Chelsea w ramach 15. kolejki Premier League zmierzyła się na wyjeździe z Bournemouth.

Goście już w 3. minucie stracili pierwszą bramkę. Po zamieszaniu w polu karnym, piłka znalazła się pod nogami Semenyo, któremu udało się pokonać Roberta Sancheza. Michael Oliver na początku uznał bramkę, ale po analizie VAR, ją anulował. Na tablicy wyników wciąż widniał wynik 0:0.

Od tamtego momentu niewiele się wydarzyło. Obie drużyny oddawały niegroźne strzały na swoje bramki i nie tworzyły sobie zbyt dużo okazji. Jednak to gospodarze wyglądali groźniej i częściej byli na połowie rywali. W 32. minucie z powodu kontuzji boisko opuścił Liam Delap, który został zmieniony przez Marca Guiu. Sędzia doliczył 4 minuty do końca pierwszej połowy, w których nikt nie strzelił pierwszego gola. Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem.

Chelsea dynamicznie weszła w drugą połowę, oddając w pierwsze kilka minut 3 groźne strzały na bramkę Petrovicia. W 58. minucie na boisku pojawił się Joao Pedro, który zmienił wracającego po kontuzji Cola Palmera. 20 minut później Estevao zmienił Alejandro Garnacho.

Po krótkim, intensywnym ataku Chelsea na bramkę Bournemouth w pierwszych minutach drugiej połowy, obie drużyny znowu przestały tworzyć sytuacje, z małymi wyjątkami. Wszystko wskazywało na to, że to spotkanie zakończy się bezbramkowym remisem. Sędzia doliczył do regulaminowego czasu gry 5 minut, w których nie padły żadne gole. Mecz zakończył się wynikiem 0:0.