The Blues są naprawdę zajęci w tym roku na rynku transferowym, a wychodzi na to, że to jeszcze nie koniec.
Po transferach zarówno przychodzących do klubu, jak i wychodzących z klubu zainteresowanie Chelsea budzi Garnacho, o czym pisaliśmy wielokrotnie w ostatnich tygodniach.
Sam zawodnik miał podziękować Bayerowi Leverkusen, również miał odrzucić włoskie kluby. Tak samo postąpił z Saudyjskimi klubami, które oferowały mu gigantyczne pieniądze. Garnacho zamyka wszystkie drogi – oprócz jednej.
Tą jedną drogą jest Chelsea. Napastnik chce dołączyć tylko do klubu ze Stamford Bridge i robi wszystko by tak się stało.