Kapitan Chelsea – Reece James po przegranej z Legią Warszawa udzielił wywiadu stacji TNT Sports. Anglik nie gryzł się w język komentując podejście zespołu do tego spotkania i z trudem dobierał słowa, w których było czuć frustrację.
– Rozczarowanie. To był mecz, który powinniśmy wygrać, a tego nie zrobiliśmy. Dzisiaj zagraliśmy słabo jako zespół. Trudno to zrzucić na jedną rzecz, może ten wynik 3:0 z pierwszego meczu nas uśpił. Ale tutaj nie ma żadnych wymówek.
– Legia postawiła nam twarde warunki, a my nie potrafiliśmy odpowiedzieć. Robimy postępy, ale dziś to był krok wstecz, nie naprzód. Może zlekceważyliśmy te rozgrywki. Tak to już jest w piłce, jeśli się odpowiednio nie przygotujesz, to poniesiesz konsekwencje.
– Oczywiście to wpłynie na nasze nastawienie na kolejne mecze – gdzieś z tyłu głowy będzie myśl, że przegraliśmy, a nie powinniśmy. Mimo to, musimy iść dalej do przodu. Mamy ważne spotkanie w niedzielę i trzeba trzymać się razem.
– Szczerze, rozumiem ich złość. Nasi kibice przychodzą na mecze, żeby poczuć emocje, zobaczyć bramki. A my dziś zawiedliśmy, ciężko się nas oglądało. Ale trzymamy się razem, pozostajemy skupieni i dalej wierzymy w to, co chcemy osiągnąć.
