Enzo Maresca wziął udział w konferencji prasowej po spotkaniu z West Hamem.
Jak oceniasz dzisiejsze zwycięstwo?
-To było bardzo ważne zwycięstwo, kosztowało nas sporo nerwów, szczególnie w pierwszej połowie. West Ham grał bardzo defensywnie, czekając na nasze błędy. Ciężko było znaleźć przestrzeń do ataku, ale mimo to stworzyliśmy kilka dogodnych sytuacji, których niestety nie udało się wykorzystać. Po stracie bramki, w drugiej połowie zagraliśmy jeszcze lepiej i zasłużenie odnieśliśmy zwycięstwo.
Jak ważne było dla was mentalnie wrócić z 0:1 i ostatecznie wygrać ten mecz?
-Bardzo ważne. Pokazuje to siłę naszego zespołu. W tym sezonie już kilkakrotnie udawało nam się odwracać losy spotkania, ale zdarzały się też sytuacje, w których traciliśmy prowadzenie. Dzisiejsze zwycięstwo jest dowodem na to, że potrafimy grać do końca i walczyć o każdy punkt.
Pedro Neto wniósł wiele ożywienia po wejściu na boisko. Był wszędzie i strzelił ważnego gola.
-Pedro zagrał świetnie, jestem z niego bardzo zadowolony. Jestem również zadowolony z Guiu, Malo i Chalobaha. Wszyscy dali z siebie wszystko i pomogli drużynie w odniesieniu zwycięstwa.
Moises Caicedo po raz kolejny został wybrany zawodnikiem meczu. Jak oceniasz jego rozwój w tym roku?
-Moises to fantastyczny zawodnik, ale przede wszystkim świetny człowiek. Jest bardzo skromny i ciężko pracuje na swój sukces. Cieszę się, że jego praca przynosi efekty i jest doceniana przez kibiców.
Co powiesz o dzisiejszej atmosferze na stadionie? Kibice byli bardzo głośni od pierwszych minut.
-Nasi kibice są niesamowici, dziękujemy im za wsparcie. Rozumiemy, że czasami bywają niecierpliwi, ale prosimy ich o odrobinę wyrozumiałości. Czasami gramy przeciwko drużynom, które bardzo dobrze się bronią i trudno jest znaleźć przestrzeń do ataku. Muszą nam zaufać, a my zrobimy wszystko, żeby ich nie zawieść.
Jak bardzo motywujący jest powrót do czołowej czwórki Premier League?
-To dla nas bardzo ważny cel i zrobimy wszystko, żeby utrzymać się w tym gronie do końca sezonu.
