Ktoś musi wreszcie wejść do siedziby klubu i odznaczyć filtr na liście życzeń The Blues, ponieważ wydaje się, że mają oni włączone wyszukiwanie jedynie wśród wychowanków Manchesteru City!
Czytaliśmy już o Delapie czy McAtee, a teraz do gry wchodzi kolejny wychowanek klubu prowadzonego przez Pepa Guardiolę – Nico O’Reilly.
O’Reilly ma 20 lat i wystąpił w barwach Manchesteru City zaledwie sześć razy, udało mu się jednak w tym czasie zdobyć gola. Dodajmy, że jest lewonożnym środkowym pomocnikiem.
Obywatele są w stanie sprzedać swojego gracza, ale tylko pod pewnymi warunkami – jednym z nich jest porządna cena, a Chelsea ma być gotowa zapłacić 'sporo’.
Dodatkowo City chciałoby zachować kontrolę nad przyszłością swojego gracza – co oznacza klauzulę odkupu lub wyrównania oferty, gdy ten będzie zmieniał klub. Trudno powiedzieć, co na to Chelsea.