Można powiedzieć, że był to dla Tosina idealny dzień – zwycięstwo z Chelsea, dwa gole i czyste konto w meczu z Morecambe w Pucharze Anglii.
Tosin zgodził się z tym stwierdzeniem, gdy po meczu odniósł się do zwycięstwa i wyjaśnił, dlaczego ważne było, aby wrócić na zwycięską ścieżkę przed trudnym starciem z Bournemouth w Premier League we wtorek wieczorem.
– To była dla nas wspaniała wygrana i naprawdę nie mogło być lepiej. Wygrać 5:0, strzelić dwa gole osobiście i zachować czyste konto, to po prostu idealne i naprawdę cieszymy się, że przeszliśmy do następnej rundy. Puchar Anglii to wyjątkowe rozgrywki, a na ich końcu znajduje się trofeum do zgarnięcia. To coś, do czego aspirujemy i chcemy przejść całą drogę, jak w każdych rozgrywkach, w których bierzemy udział. Będąc z powrotem na Stamford Bridge, ważne było, abyśmy wrócili do wygrywania przed naszymi fanami i udało nam się to zrobić. Teraz musimy z niecierpliwością czekać na wtorkowy mecz z Bournemouth i spróbować wykorzystać ten występ.
– Byłem zachwycony moimi bramkami i tak naprawdę chciałem zdobyć trzecią! Niestety nie udało mi się ponownie znaleźć na pozycji, z której mógłbym uderzyć na bramkę, ale tak jak powiedziałem, jestem bardzo szczęśliwy, że udało mi się trafić do bramki. Miałem trochę szczęścia przy pierwszej bramce, bo odbiła się od poprzeczki, ale i tak było to przyzwoite uderzenie, a druga była niesamowita, jeśli mogę tak powiedzieć. Ale nie, mówiąc poważnie, jestem po prostu zachwycony, że udało mi się strzelić dwie bramki i pomóc drużynie w odniesieniu solidnego zwycięstwa. Chcę strzelać gole, a moi bracia zawsze mnie namawiają, żebym strzelał więcej, więc mam nadzieję, że to ich uszczęśliwi na jakiś czas.