Chelsea podjęła West Ham na wyjeździe.
Goście agresywnie rozpoczęli spotkanie. Już w 3. minucie spotkania, Nicolas Jackson podał do Jadona Sancho przy linii bocznej, a Anglik odegrał mu z pierwszej piłki. Napastnik Chelsea szybko ruszył w rajd i wbiegł z piłką w pole karne. Uderzył z ostrego kąta i piłka wpadła do siatki między nogami bramkarza West Hamu. Goście błyskawicznie otworzyli wynik spotkania. 15 minut później Moises Caicedo zagrał prostopadłą piłkę do wybiegającego na wolne pole Nicolasa Jacksona. Ten wyszedł sam na sam z bramkarzem i pewnie wykończył. Chelsea prowadziła już 2:0.
West Ham po tej bramce zaczął naciskać. Kulminacja nastąpiła po mniej więcej 30 minutach spotkania, gdy piłka niemal cały czas wędrowała na połowie gości i często wchodziła w pole karne. Gospodarze w końcu strzelili bramkę, ale Mohamed Kudus był na spalonym i gol nie został uznany. Do końca połowy nie padły już żadne bramki pomimo doliczenia dwóch minut do regulaminowego czasu gry.
Na drugą połowę goście wyszli z podobnym zaangażowaniem jak na pierwszą. Goście szybko wyprowadzili piłkę, Nicolas Jackson podał w pole karne do Cola Palmera, a ten wykorzystał złe ustawienie Areoli i strzelił po krótkim rogu, podwyższając wynik na 3:0.
w 57. minucie z boiska zeszli Wesley Fofana i Jadon Sancho. Zastąpili ich Axel Disasi i Pedro Neto. Niedługo później na boisku pojawili się Joao Felix i Christopher Nkunku zmieniając Cola Palmera i Nicolasa Jacksona.
5 minut przed końcem spotkania, boisko opuścił Enzo Fernandez i wszedł za niego Kiernan Drewsbury-Hall. 4 minuty zostały dodane do regulaminowego czasu gry, ale do końca nie padły już żadne bramki. Chelsea pokonała West Ham 3:0.