Todd Boehly jest mocno zdeterminowany, aby wprowadzić do składu Chelsea szereg usprawnień. Jakość gry zespołu podnieść miałby gwiazdor Brighton, który jest rozchwytywany przez wiele czołowych klubów.
Mowa oczywiście o Moisesa Caicedo, którego sytuacje bacznie obserwuje chociażby Liverpool. Chelsea po transferze Mudryka ma zająć się wzmocnieniem środka pola. Włodarze The Blues widzą w Ekwadorczyku odpowiedniego kandydata do wzmocnienia tej pozycji.
Caicedo ma za sobą bardzo dobry mundial i połowę sezonu w Premier League więc naturalnie przyciąga uwagę wielu zespołów. Mówi się o tym, że Graham Potter bardzo chętnie chciałby ponownie współpracować z pomocnikiem.
Chelsea ma być gotowa do wyłożenai na stół 65 milionów funtów za ekwadorską gwiazdę Brighton. Mewy mają jednak żądąć kwoty minimum 75 milionów funtów, jeśli mają rozważyć sprzedaż swojego kluczowego piłkarza w styczniowym oknie transferowym.