Kai Havertz zadedykował niedzielne zwycięstwo 1-0 nad Crystal Palace legendzie Chelsea, Gianluce Vialli.
Były zawodnik i menadżer Chelsea zmarł niedawno, a hołd dla Włocha został złożony przed naszym starciem z Orłami na Stamford Bridge, które zakończyło się wygraną 1-0 dla Grahama Pottera dzięki bramce głową Havertza tuż po godzinie gry.
Niemiecki napastnik szybko zadedykował zwycięstwo Vialli’emu, ale także wyraził, jak ważne było to zwycięstwo dla The Blues, ponieważ zakończyliśmy passę złych wyników.
– To było dla Luki, w 100 procentach. To wielka legenda tego klubu, która zrobiła tu kilka niesamowitych rzeczy zarówno jako zawodnik, jak i trener. Wszyscy jesteśmy bardzo smutni z powodu jego odejścia i jest to bardzo trudne dla jego rodziny, ale myślę, że to było przeznaczone, że wygraliśmy dziś mecz dla niego. Widać było po tych wszystkich hołdach i tym jak wspominaliśmy go przed meczem, że tak wiele znaczył dla wszystkich w klubie, więc to dla nas naprawdę wyjątkowe zwycięstwo.
Trzy punkty były naszym pierwszym zwycięstwem w 2023 roku i Havertz ma nadzieję, że możemy wykorzystać to zwycięstwo jako trampolinę do kolejnych mocnych występów w trakcie sezonu, przy czym Niemiec podkreśla, jak ważny był ten sukces.
– To wielkie zwycięstwo dla nas, zdecydowanie. Ostatnie tygodnie były dla nas ciężkie. Wiedzieliśmy, że dziś nie będzie łatwo, wiedzieliśmy, że będziemy musieli ciężko pracować na trzy punkty, ale mówiliśmy przed meczem, że to może być mecz, który odwróci dla nas bieg wydarzeń. Jestem naprawdę szczęśliwy, że udało mi się zdobyć bramkę i pomóc drużynie. Muszę wyrazić uznanie, to był fantastyczny cross od niego [Hakima], nawet w pierwszej połowie wrzucił do mnie kilka dobrych piłek. Trochę to trwało, ale w końcu zdobyłem bramkę i jestem naprawdę szczęśliwy, zwłaszcza, że pomogło nam to w zdobyciu dużych trzech punktów. Mamy trzy punkty i możemy teraz zacząć iść do przodu.
Źródło: Chelsea FC