Chelsea w ramach 32. kolejki Premier League podjęła u siebie Ipswich Town. Ostatnie spotkanie tych dwóch drużyn zakończyło się porażką Chelsea 2:0.
Gospodarze od początku ruszyli do ataku. Już w 8. minucie Nicolas Jackson uderzył z bliska w słupek, a kilka minut później dwoma dobrymi interwencjami popisał się bramkarz Ipswich, Alex Palmer.
Gościom wystarczyła jedna kontra, by wyjść na prowadzenie. Ben Johnson podał piłkę na niemal piąty metr do Julio Enciso, a ten bez problemu pokonał Roberta Sancheza w 19. minucie spotkania. Niecałe 10 minut później, ten duet po raz kolejny pogrążył defensywę Chelsea. Julio Enciso miękko zagrał na głowę Johnsona, a ten swoim strzałem podwyższył prowadzenie Ipswich na 2:0.
Dalsza część pierwszej połowy była zdominowana przez ataki gospodarzy, jednak była to typowa dominacja Chelsea z ostatnich miesięcy. Bardzo dużo posiadania piłki, dużo okazji, jednak nie padały z nich żadne bramki. Londyńczycy oddali w pierwszej części spotkania 15 strzałów, a pomimo to tylko 3 były naprawdę groźne. Sędzia doliczył 4 minuty do regulaminowego czasu gry, w których nie wydarzyło się nic do zaznaczenia w protokole meczowym. Obie drużyny zeszły do szatni przy wyniku 0:2.
Chelsea świetnie zaczęła drugą połowę. Już w pierwszej akcji udało się The Blues strzelić bramkę kontaktową. Enzo Fernandez zagrał na skrzydło do Noniego Madueke, a ten po świetnym rajdzie w pole karne, podał na piąty metr do Marca Cucurelli, po czym piłka wpadła do siatki po dotknięciu przez obrońcę Ipswich. Chelsea zdobyła gola na 1:2 po bramce samobójczej.
Gospodarze przeważali w drugiej połowie, podobnie jak w pierwszej. Oddawali mnóstwo strzałów, ale nie mogli strzelić wyrównującej bramki. Przełomowa okazała się zmiana z 68. minuty, gdy Jadon Sancho zastąpił Noniego Madueke (pierwszą była zmiana Gusto z Tosinem z 46. minuty). Angielski skrzydłowy 10 minut po wejściu na boisko, dostał piłkę w polu karnym od Cole’a Palmera po szybko wykonanym rzucie rożnym. Sancho pięknym, podkręconym uderzeniem w górny róg bramki, pokonał bramkarza Ipswich, wyrównując.
W 87. minucie Nicolas Jackson został zmieniony przez Christophera Nkunku. Sędzia doliczył 5 minut do regulaminowego czasu gry, w których kolejnymi świetnymi interwencjami popisał się Alex Palmer, który rozegrał wybitne spotkanie. Chelsea pomimo odrobienia strat, nie udało się wygrać. Gospodarze oddali ponad 30 strzałów na bramkę Ipswich, strzelając jedynie dwa gole.