Chelsea zagrała z Crystal Palace w ramach 20. kolejki Premier League. Mecz odbył się na Selhurst Park.
Goście przeważali od samego początku. Tworzyli groźne sytuację, a w 14. minucie otworzyli wynik spotkania. Levi Colwill zagrał do Jadona Sancho, który stał na połowie boiska. Świetnie wyminął obrońcę przepuszczając piłkę i świetnym rajdem wbiegł w pole karne Palace. Podał do Palmera, który nie miał problemów z umieszczeniem piłki w siatce. Była to pierwsza bramka strzelona przez Chelsea w 2025 roku.
Mecz później przestał być jednostronny i do dobrych sytuacji bramkowych zaczęły dochodzić obie drużyny. Żadnej z nich jednak nie udało się strzelić gola. Sędzia doliczył minutę do regulaminowego czasu gry, w których nic godnego uwagi się nie wydarzyło.
Druga połowa była zdecydowanie bardziej wyrównana. Gospodarze stwarzali sobie naprawdę groźne sytuacje, ale dobry mecz rozgrywał Robert Sanchez. Żadna ze stron przez bardzo długi czas nie skorzystała z możliwości zmiany zawodnika. Dopiero w 70. minucie trener Palace zdecydował się na zmianę. Oliver Glasner zdjął z boiska Doucoure i wprowadził Kamadę. W 82. minucie gospodarzom udało się wyrównać. Po stracie Palmera na środku boiska, pomocnik Palace wypuścił Eze, który wbiegł w pole karne i podał na pustą bramkę do Matety, który bez problemu umieścił ją w siatce. Minutę wcześniej na boisku pojawił się Marc Guiu. Zastąpił Nicolasa Jacksona.
Sędzia doliczył 4 minuty do regulaminowego czasu gry, ale żadna z drużyn już nie zdobyła żadnej bramki. mecz zakończył się wynikiem 1:1.