Enzo Maresca wziął udział w konferencji prasowej przed spotkaniem z Heidenheim.

Czy są jakieś informacje na temat sytuacji Josha Acheamponga?

-Nie ma żadnych informacji na temat kontraktu i tego typu rzeczy. Odbył z nami sesję w ciągu ostatnich dwóch dni z kilkoma młodymi zawodnikami. Nie ma go w składzie na jutro i mamy ze sobą czterech lub pięciu zawodników z drugiej drużyny.

Czy coś się z nim zmieniło?

-Nie, nic. Trenował z nami przez ostatnie dwa dni. Nie ma żadnych informacji na temat kontraktu ani tego typu rzeczy.

Czy Reece James przeszedł prześwietlenie?

-Tak. Nie możemy powiedzieć, ponieważ nie wiemy, jak długo potrwa jego rekonwalescencja. Z dnia na dzień czuje się coraz lepiej. Czekamy na niego- nie ma pośpiechu.

Nie jesteście pewni jego diagnozy?

-Nie. Nie wiemy jeszcze, ile dni będzie potrzebował. Jedyne, co możemy powiedzieć, to to, że czuje się coraz lepiej.

Jak ważne są dla ciebie te rozgrywki, jeśli chodzi o zadowolenie drużyny?

-To ważne rozgrywki. Przede wszystkim są to rozgrywki europejskie. Odkąd zaczęliśmy, staraliśmy się dzielić minuty między całym składem. W niektórych meczach staramy się wykorzystywać młodych zawodników. W tym momencie tak właśnie jest i będziemy starali się kontynuować w ten sam sposób.

Jak sprawić, by tacy zawodnicy jak Joao Felix i Christopher Nkunku byli zadowoleni? Jak duża presja ciąży na tobie w styczniu?

-To wygląda tak. Joao Felix zagrał w meczu Premier League przeciwko Leicester, a Christo na pewno zagra w Premier League. Mamy wielu graczy; staramy się dzielić minuty między nimi wszystkimi i sprawiać, by byli szczęśliwi, wiedząc, że czasami nie jest to możliwe.

-Teraz nie jest moment ani czas na myślenie o styczniu. Wciąż mamy wiele, wiele meczów, zwłaszcza w grudniu.

Pojawiają się sugestie, że Nkunku jest niezadowolony. Czy wyraził ci to?

-Nie, wcale nie. Rozmawiałem z Christo kilka dni temu i nie powiedział, że jest niezadowolony. Na pewno chciałby grać, tak, jak wielu innych zawodników. Mamy tak wiele meczów, szczególnie w grudniu. Przeciwko Leicester zagrali Joao, Enzo i Benoit. Odkąd zaczęliśmy, dla mnie nie ma dwóch składów- skład jest tylko jeden. Mogą grać w Lidze Konferencji lub Premier League, a dowodem na to był mecz z Leicester.

Czy powiedziałbyś, że Nkunku nie jest na sprzedaż w styczniu?

-Absolutnie tak.

Dlaczego chcesz go zatrzymać?

-Jeśli gra Cole, gra Joao, Christo, Noni i Jadon- kto będzie bronił? Ich umiejętności i siła nie polegają na obronie, ale na ataku.

-Kochamy ich, ale potrzebujemy też równowagi. W ostatnim meczu wypróbowaliśmy Cole’a i Joao razem. Wkrótce możemy spróbować z Christo i Colem, Christo i Joao. Chcę, aby Christo został z nami; nie mam zamiaru pozwolić mu odejść w styczniu.

Jakie cechy w nim lubisz?

-Prawdopodobnie najlepszym momentem Christo z nami był okres przedsezonowy. Grał na swojej pozycji; jako nr 10, między napastnikiem a drugą linią. Odkąd zaczęliśmy sezon, gra jako nr 9. Przeciwko City w pierwszym meczu Premier League zagrał jako skrzydłowy, wiedząc, że nie jest to jego najlepsza pozycja.

-Christo najlepiej czuje się między liniami jako nr 10, ale gra tam Cole. Nie rozegramy wielu meczów z Cole’em i Christo, albo Cole’em i Joao. Graliśmy tak ostatnio, ale potrzebujemy równowagi. Plan na Leicester nie będzie taki sam jak plan na Aston Ville. Wszyscy są fantastycznymi zawodnikami i bez wątpienia zagrają, ale nie w każdym meczu.

Jak upewnić się, że kontuzja Jamesa nie odbije się na jego psychice?

-To coś, z czym musi walczyć. Jest to normalne, jeśli masz kontuzje zawsze w tej samej nodze lub w tym samym mięśniu, możesz się bać. To normalne, jest to jego zawód i może doznać kontuzji. Niestety to się powtarza, ale miejmy nadzieję, że wkrótce znajdziemy rozwiązanie.

Co z Pedro Neto i Malo Gusto?

-Będą z nami trenować. Nie chcemy ryzykować przed jutrzejszym meczem, ale obaj powinni być dostępni na weekend.

Czy będziesz musiał zmienić taktykę, skoro James jest ciągle kontuzjowany?

-Na pewno, jeśli go mamy, jesteśmy bardziej zadowoleni, ponieważ możemy go wykorzystać i może nam pomóc na różne sposoby. Niestety nie mamy go, ale nie mamy wątpliwości, że kiedy gra od początku lub z ławki, pomaga nam. Przykładem może być mecz z Newcastle u siebie. Najlepszą rzeczą, jaką możemy zrobić jako sztab, wy [dziennikarze] i my razem, to nie rozmawiać o Reece’ie.

-Im więcej o nim mówimy, tym większa presja na nim ciąży. Jest piłkarzem, który jest kontuzjowany. Jest kontuzjowany wiele razy, tak, ale jest więcej graczy, którzy niestety doznają kontuzji wiele razy. Im więcej pytasz, tym więcej odpowiadam, tym większa jest na nim presja.

Czy cieszysz się z wyzwania, jakim są te rozgrywki?

„Cieszę się każdym meczem, wiedząc, że w tych rozgrywkach każdy klub i każda drużyna stara się, aby był to wielki mecz, ponieważ jest to wielki mecz. Problemem dla nas może być to, że jeśli nie będziemy gotowi mentalnie i czegoś nie docenimy, może nas to zranić, więc musimy być gotowi.

 

ŹRÓDŁOfootball.london