Chelsea przegrała swój czwarty sparing przed sezonem 2:4 z Manchesterem City. The Blues starał się usprawiedliwić Pep Guardiola.

Zespół Enzo Mareski nie zachwyca kibiców w tym sezonie i często popełnia błędy przy prostym rozegraniu piłki. Nie inaczej było podczas starcia przegranego 2:4 z Manchesterem City, gdzie The Blues sprezentowali swoim przeciwnikom przynajmniej trzy trafienia.

Na konferencji prasowej po spotkaniu nieco za Chelsea wstawił się Pep Guardiola. Menedżer Obywateli starał się usprawiedliwić karygodne błędy podopiecznych Mareski.

To działo się przez murawę. Na Stamford Bridge to by się nie wydarzyło. Pozwólcie, że to powiem. Widzę, co Enzo (Mareska, przyp. red.) chce robić i podoba mi się to. I nie mówię tego tylko ze względu na to, że to mój przyjaciel.

Guardiola już niebawem ponownie zmierzy się z Marescą. Tym razem jednak w meczu o stawkę, bo chodzi o pierwszą kolejkę nowego sezonu Premier League. Chelsea zagra z Manchesterem City na Stamford Bridge już 18 sierpnia.

Do tego czasu The Blues mają zaplanowane jeszcze dwa mecze sparingowe. 7 sierpnia drużyna z Londynu zmierzy się z Realem Madryt w Stanach Zjednoczonych. Cztery dni później zagra natomiast na Stamford Bridge z Interem Mediolan.

ŹRÓDŁOBen Jacobs