Mauricio Pochettino wziął udział w konferencji prasowej po spotkaniu z Aston Villą.

Jesteś zadowolony z występu swojej drużyny i ich charakteru, który dziś pokazali?

-Zaczęliśmy mecz i straciliśmy bramkę, więc trudno było sobie z tym poradzić. Różnica była taka, że graliśmy lepiej, nie? Lepiej niż z Arsenalem.

-Półfinał Pucharu Anglii przeciwko Manchesterowi City bardzo na nas wpłynął. Byliśmy bardzo rozczarowani. Trudno było nam się pozbierać, a Arsenal, który dobrze sobie radzi, bardzo nas ukarał. Ale dzisiaj drużyna pokazała dobry charakter i dobrą wydajność.

-Jeśli przeanalizujemy mecz, to byliśmy lepszą stroną. Mogę powiedzieć, że zasłużyliśmy na zwycięstwo, ale myślę, że jestem bardzo szczęśliwy i zadowolony, że byliśmy w stanie tak wystąpić przeciwko drużynie na bardzo dobrej pozycji, rozgrywającej fantastyczny sezon i pokazać, że możemy rywalizować w ten sposób.

Co z Thiago Silvą?

-Musimy go ocenić.

Co sądzisz o decyzji VAR?

-Trochę rozmawialiśmy. To, co sędzia zobaczył, nie było dla niego faulem, ale potem VAR zmienił decyzję. Gdyby sędzia powiedział „to był faul”, a potem podtrzymał swoją decyzję, to w porządku, nie ma problemu.

-Sędzia widział akcję, nie widział faulu, a potem poszedł sprawdzić VAR. To była sytuacja, która zdarza się wiele razy w piłce nożnej. Jestem rozczarowany, ponieważ w tym momencie było to dla nas bardzo ważne, aby wygrać i uwierzyć, że możemy dostać się do europejskich rozgrywek w przyszłym sezonie. Dlatego jest to bolesne.

-Narażę się na kłopoty, jeśli coś powiem, ale myślę, że wszyscy widzieli, że to nie był faul. Szczerze mówiąc, to było pchnięcie od tyłu- nie było ono mocne na tyle, by powiedzieć, że to faul.

Jak oceniasz występ Moisesa Caicedo?

-Nie tylko Moises, cała drużyna była dziś dobra. Cały zespół zaprezentował się dobrze.

 

ŹRÓDŁOfootball.london