Przyszłość Armando Broi w Chelsea stoi od pewnego czasu pod znakiem zapytania.

Albańczyk miał świetną okazję zaprezentowania swoich umiejętności w dłuższym okresie podczas nieobecności Nicolasa Jacksona. Przypomnijmy, że Senegalczyk przez niemal cały styczeń był wraz ze swoją reprezentacją na Pucharze Narodów Afryki. Wychowanek Chelsea nie wykorzystał jednak tej okazji, prezentując bardzo niski poziom gry.

Stąd pojawiają się głosy na temat potencjalnego odejścia napastnika The Blues. W gronie zainteresowanych wymienia się Wolves, West Ham oraz Fulham. Ci ostatni według Nizaara Kinselli rozważają złożenie późnej oferty za Albańczyka w deadline day. Powodem jest kontuzja Raula Jimeneza, której ten nabawił się podczas wtorkowego meczu z Evertonem.

22-letni napastnik Chelsea rozegrał w tym sezonie 19 meczów, w których zdobył tylko dwie bramki i zanotował dwie asysty. Portal Transfermarkt wycenia Albańczyka na 28 milionów euro.


 

ŹRÓDŁONizaar Kinsella