Reece James kolejny na raz na długo rozstał się z boiskiem przez nawracającą się kontuzję. Chelsea zaczyna więc szukać zastępstwa swojego kapitana na rynku transferowym.
Obecnie jedynym prawym obrońcą w klubie pod nieobecność Jamesa zostaje Malo Gusto, który również miewa sporadyczne problemy ze zdrowiem. Powrót kapitana The Blues jest natomiast zaplanowany na okolice marca przyszłego roku. Z tego powodu kierownictwo klubu rozgląda się za nowym obrońcą.
Jednym z kandydatów do wzmocnienia Chelsea w styczniowym oknie transferowym został defensor Borussii Mönchengladbach, Nico Elvedi. Wychowanek FC Zurich w tym sezonie ligowym wystąpił w dwunastu meczach Bundesligi i zdobył w nich jedną bramkę. Od lat jest także regularnym reprezentantem Szwajcarii. Ma na swoim koncie 50 występów w drużynie narodowej.
Elvedi to bardzo wszechstronny defensor, co z pewnością spodobało się dyrektorom Chelsea. Szwajcar jest w stanie wystąpić zarówno jako środkowy, jak i prawy obrońca. Dodatkowym atutem 27-latka jest jego wzrost. Mierzy on 189 cm.
Pomimo tego, że jego kontrakt wygasa dopiero w 2027 roku, jego obecny pracodawca nie wyklucza transferu w styczniu, jeśli otrzyma za swojego piłkarza atrakcyjną ofertę. Mówi się o tym, że Chelsea mogłaby zagwarantować sobie usługi Elvediego za kwotę w okolicach 30 milionów funtów. Jego agentem jest Pini Zahavi, który ma bardzo dobre relacje z angielskimi klubami. Klientem izraelskiego agenta jest m.in. Christopher Nkunku.
