Chelsea znajduje się wśród klubów, które bacznie obserwują jedną z perełek szkółki piłkarskiej FC Barcelony.

The Blues kolejny raz zmagają się ze sporą liczbą urazów i jedynym zdrowym lewym obrońcą w klubie na chwilę obecną jest Ian Maatsen. Holender nie cieszy się jednak zaufaniem ze strony Mauricio Pochettino i lewą flankę zajmuje Levi Colwill. Widać jednak, że nie jest to naturalna pozycja Anglika, więc Chelsea rozgląda się za wzmocnieniem tej pozycji.

Jednym z potencjalnych celów transferowych londyńskiej ekipy ma być utalentowany piłkarz Dumy Katalonii, Alejandro Balde. 20-letni Hiszpan przebojem wdarł się do pierwszego składu FC Barcelony i jest teraz ich etatowym lewym obrońcą. W tym sezonie rozegrał 74% wszystkich dostępnych minut w La Liga.

Zakontraktowanie piłkarza nie będzie jednak proste. O ile Blaugrana zmaga się z problemami finansowymi i potencjalnie byłaby otwarta na sprzedaż swojego wychowanka, o tyle przeszkodą może być spora konkurencja. Sytuację lewego obrońcy uważnie obserwują także Manchester City oraz Manchester United.

ŹRÓDŁOSport