Mauricio Pochettino przed derbami Londynu rozgrywanymi między Chelsea a Tottenhamem często odnosi się do czasu swojej pracy w Spurs.

Tym razem Argentyńczyk udzielił wywiadu, w którym został zapytany o to, czy chciałby jeszcze kiedyś ponownie przejąć władzę na Tottenham Hotspur Stadium.

– Mam nadzieję, że zostanę w Chelsea aż do śmierci! Może 20 albo 25 lat, ale w piłce nożnej nigdy nic nie wiadomo. Tottenham z pewnością jest klubem dla mnie jeśli bym nie pracował. Może jeśli któregoś dnia mnie zechcą, to czemu nie?.

– Kto wie? To taki sam klub jak Southampton, Espanyol albo Newell’s Old Boys. To jest tak samo jak w życiu, nigdy nie wiesz, co się stanie jutro. Musicie cieszyć się tym, co jest dzisiaj i myślę, że teraz, mając 51 lat, więcej o tym rozmyślam. Cieszyć się teraźniejszością i nie wybiegać za bardzo w przyszłość, długoterminowość. Ale czemu nie?

Dziennikarz The Telegraph zapytał również Pochettino o to, czy wierzy, że stworzy podobną więź z kibicami Chelsea do tej, którą utrzymywał przez długi czas z sympatykami Tottenhamu.

– Po czterech miesiącach? Nie mogę kłamać. Mam nadzieję, że wejdziemy na ten sam poziom, na którym byłem w Tottenhamie. Ponieważ to właśnie oznacza, że radzisz sobie dobrze.

– Oczywiście spodziewam się, że pewnego dnia będziemy na tym poziomie, ale nie mogę kłamać. Na ten moment nie jesteśmy na nim. To trudna sytuacja.

– Musimy zachowywać się naturalnie. To jest właśnie najważniejsze, nie być fałszywym. Nie powiem teraz rzeczy, które będą miłe. Nie chcę być hipokrytą i mówić o czymś, czego nie czuję, albo nadal znajdujemy się w procesie tworzenia tego.

– Ludzie są bystrzy, nie możesz nie doceniać fanów. Zarówno Chelsea jak i Tottenhamu. Jeśli powtarzałbym tu coś o rywalizacji w Lidze Mistrzów, Walkach o Stamford Bridge i ukrywał emocję, no weź! Nie mogę powiedzieć, że zapomniałem o tych wszystkich rzeczach, to wyglądałoby głupio.

– Mam zamiar być naturalnym i cieszyć się meczem. Chcę wygrać, to w kontekście rywalizacji. Ale w tym samym momencie chcę się tym cieszyć, czerpać radość z bycia częścią tego. Stworzyliśmy tu coś specjalnego, ale jestem naprawdę spokojny i chcę się tym cieszyć i mam nadzieję, że również wygrać.

ŹRÓDŁOMatt Law