Jeśli ktoś miałby opisać ostatnie kilka okienek transferowych w wykonaniu Chelsea najpewniej wybrałby słowo „chaos”. Wiele jednak wskazuje na to, że polityka transferowa The Blues zaczyna się stabilizować.

Coraz lepsze wyniki i pozytywna atmosfera wokół drużyny sprawiają, że Mauricio Pochettino cieszy się coraz większym zaufaniem wśród właścicieli. Trener od styczniowego okna transferowego ma mieć realny wpływ na budowanie kadry klubu.

W zimowym oknie proces pozyskiwania nowych piłkarzy ma przechodzić przez 3 fazy:

  1. Pochettino identyfikuje i przekazuje personelowi profil taktyczny, którego potrzebuje,
  2. Winstanley, Stewart oraz Shields wyszukują i proponują pasujące nazwiska,
  3. Pochettino wybiera konkretnego zawodnika.

Od teraz Argentyńczyk ma mieć ostatnie słowo w sprawie transferów przychodzących. Proces ten pozostawia główną część pracy pionowi sportowemu odpowiedzialnemu za kupowanie i sprzedawanie zawodników, lecz ma on działać w symbiozie ze szkoleniowcem Chelsea.

ŹRÓDŁOMiguel Delaney