Co sądzisz o dzisiejszym meczu i o występie Mudryka?

-To jest to samo uczucie od początku sezonu, różnica polega na wyniku, na który zasłużyliśmy. Występ był bardzo dobry. Myślę, że w pierwszej połowie zagraliśmy naprawdę dobrze. W drugiej połowie myślę, że bardziej kontrolowaliśmy grę.

-Jestem zadowolony z Mudryka i Armando, Misza strzelił swoją pierwszą bramkę w Premier League, a Armando po długim okresie nieobecności ponownie zdobył gola. Rywalizacja jest naprawdę dobra dla zespołu. Mam nadzieję, że Misza nie będzie miał większych problemów, ponieważ pod koniec pierwszej połowy poczuł ból w mięśniu czworogłowym.

Kwestia uwolnienia potencjału Mudryka? 

-Chodzi o dojrzałość, adaptację, musimy zrozumieć, że młodzi ludzie potrzebują czasu, aby się zaaklimatyzować. To była dla niego ogromna zmiana, kiedy tu przybył. Kiedy przychodzisz do zespołu, nie jest łatwo się zaaklimatyzować, ponieważ szczerze mówiąc, zbyt wielu młodych graczy przychodzi do zespołu, który nie jest solidny. Muszą dodać coś do zespołu, dodać coś ważnego. To trudne, ale chodzi o czas i cierpliwość. Trzeba zaufać tym chłopakom, tym młodym utalentowanym zawodnikom.

-To ogromna praca, krok po kroku. Czasami ludzie nie mają cierpliwości, ale dla nas chodzi o cierpliwość. Nawet kiedy przegrywaliśmy i nie wygrywaliśmy na początku sezonu. Byliśmy spokojni, wierzyliśmy i byliśmy pewni siebie. Teraz wygraliśmy dwa mecze w ciągu ostatnich kilku dni, myślę, że ważne jest, aby być spokojnym, nadal się poprawiać, ufać i budować wiarę i pewność siebie.

Jak zbudowałeś jego pewność siebie?

-Myślę, że mówiłem o pewności siebie dwa tygodnie temu lub tydzień temu. Myślę, że chodzi o zbyt wiele szczegółów, małych strategii od sztabu trenerskiego w klubie. Chodzi o opracowanie strategii, którą można zapewnić młodym chłopakom, aby zaufali, czuli się komfortowo, czuli się jak w domu. Jak każdy, muszą czuć, że należą do tego klubu. Chodzi o czas, a także o znalezienie odpowiednich ludzi, którzy mogą pomóc.

Czy planowałeś dawać szansę Mudrykowi w tych meczach?

-Zagrał, ponieważ na to zasłużył i ponieważ pokazywał na treningach, że na to zasługuje. Był naprawdę skoncentrowany, a jego forma na treningu dała nam pewność, że możemy wystawić go w meczu. Zazwyczaj to piłkarze muszą pokazać nam, że zasługują na grę.

Problem z Caicedo?

-Caicedo doznał stłuczenia, ale mam nadzieję, że to nic poważnego. Był zmęczony, ale to było stłuczenie.

Czy czujesz, że osiągnęliście punkt zwrotny?

-W piłce nożnej zawsze trzeba być gotowym na wszystko. Teraz skupiamy się na przygotowaniu do kolejnego meczu, który również będzie trudny. Musimy dalej pracować, dać zawodnikom wiarę po dwóch zwycięstwach. Nadal opracowywać plan, aby zapewnić im najlepsze narzędzia do działania, a kiedy ciągle naciskasz i naciskasz, zasługujesz na to, czego chciałeś i jesteś szczęśliwy. Teraz jesteśmy gotowi na sobotę i musimy zregenerować siły wszystkich zawodników i miejmy nadzieję, że nie będzie z tym większych problemów. Wtedy będziemy mogli wybrać najlepszą jedenastkę na sobotnią rywalizację.

 

 

ŹRÓDŁOfootball.london