Trevoh Chalobah jest uważany za „nadwyżkę” i może zostać odsunięty od składu Chelsea.

Obecnie 24-latek dochodzi do siebie po kontuzji ścięgna podkolanowego. Nie jest jednak spodziewane by po powrocie do pełni sił odgrywał w zespole znaczącą rolę. Początkiem końca Chalobaha na Stamford Bridge było sprowadzenie Axela Disasiego z Monaco.

Z początku Anglik został wystawiony na sprzedaż, ale cena wywoławcza wynosząca 50 milionów funtów była zbyt wysoka dla potencjalnych interesantów. Chętny na podpisanie Chalobaha był Thomas Tuchel, który prowadzi Bayern Monachium.

Poza Anglikiem, w Monachium nie wypalił także transfer Joao Palhinhy z Fulham. 25 milionów funtów za wychowanka The Blues złożyło Nottingham, ale transfer zablokował sam zawodnik. Obecny kontrakt z Chelsea obowiązuje do 2028 roku.

Trevoh mierzy w klub podobny reputacją co Chelsea. Niewykluczone także, że Bayern wróci z kolejną ofertą wypożyczenia w styczniu.


 

ŹRÓDŁOEvening Standard