Chelsea bez żadnej niespodzianki pokonuje Wrexham.

Zgodnie z oczekiwaniami to zespół The Blues od samego początku przejęli inicjatywę i rozgrywali piłką, i pomimo strat bardzo szybko odzyskiwali ponownie piłkę i tworzyli akcję od początku. Chelsea nie dała fanom zasnąć i już w 2 minucie zdobyli bramkę na 1:0! Nowy nabytek czyli Nicolas Jackson po otrzymaniu prostopadłego podania przedryblował 3 zawodników Walijskiego zespołu a następnie podał piłkę do Iana Maatsena który nie miał już problemów z dobiciem piłki na pustą bramkę. Po zdobyciu bramki Wrexham coraz częśniej zaczęło dochodzić do głosu jednak wciąż w głównej mierze tempo spotkaniu nadawał zespół Pochettino. Napastnicy w niebieskich koszulkach zaczynali pressować bardzo wysoko, co pokazywało, że The Blues nie zamierza się zatrzymywać i chcą strzelić jak najwięcej.

Przez początkowe 20 minut Chelsea tworzyła sporo składnych akcji, jednak zawsze brakowało ,,ostatniego podania”, które mogłoby sfinalizować cała wymianę podań. Większość akcji Wrexham opierała się na dalekim wyrzucie z autu a pole karne a następnie zgranie do niepilnowanego piłkarza. Pomimo kilku prób zdobycia bramki w ten sposób zespół Ryana Reynoldsa nie był w stanie chociaż na chwile zasiać ziarno strachu w formacji obronnej The Blues. W 37 minucie Maatsen postanowił ukrócić ambicje Walijczyków i po raz drugi trafia do bramki strzeżonej przez Fostera! Anglik podał piłkę do Chukwuemeki, który następnie odegrał mu na wysokości 16 metra a ten nie miał żadnych problemów z umieszczeniem piłki w bramce. Chwilę później sędzia zakończył spotkanie. Co prawda zrobił to w momencie w którym to The Blues wychodzuli z kontrą, co spotkało się z protestami zawodników oraz samego Pochettino.

Jak to na sparingach bywa w połowie meczu Chelsea dokonała sporej ilości zmian.

Boisko opuścili: Gusto, Chukwuemeka, Cucurella, Jackson, Moreira, Maatsem

Na boisko weszli: Gilchrist, Chilwell, Gallagher, Nkuku, Gabriel oraz Sterling

W drugiej połowie przewaga Chelsea nie była aż tak widoczna, jednak w dalszym ciągu to oni dochodzili do groźniejszych akcji. 2 dobre okazje miał Sterling, jednak po jego strzałach piłka minilanie chybiła. W 59 minucie pierwszą żółtą kartkę w tym spotkaniu otrzymał Casadei. Chwilę później doszło do kolejnej zmiany-Lewis Hall zastąpił Andreya Santosa.

Sterling finalnie z udziałem przy bramce, jednak jedynie asystuje! Bramkę na 3:0 zdobywa Conor Gallagher po uterzeniu zza pola karnego w lewy dolny róg bramki. W międzyczasie doszło do zmiany na linii bramkowej Chelsea, między słupkami zameldował się Bergstrom. Młody Fin zaledwie kilka sekund po wejściu stanął na wysokości zadania broniąc strzał głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Na 5 minut przed końcem doszło do bardzo dziwnej sytuacji, bowiem Cucurella który w przerwie opuścił boisko pojawia się ponownie zmieniając Chalobaha. Kiedy wszyscy fani myśleli, że to już koniec wrażeń na dziś to Casadei znalazł podaniem Nkunku, który w sytuacji sam na sam z bramkarzem zachował zimną krew i minął go ze spokojem, a następnie wykończył akcje strzałem na psutą bramkę. Chelsea nie zamierzała na tym zaprzestać i walczyła do samego końca i ostatecznie udało się zdobyć jeszcze jedną bramkę, której autorem był Chilwell. Równo z bramką Anglika sędzia zakończył spotkanie, Chelsea wygrywa wynikiem 5:0.