Mauricio Pochettino pochwalił wysiłek i zaangażowanie, jakie wykazali zawodnicy Chelsea podczas pierwszych dwóch tygodni przedsezonowych, a także odniósł się do rozmów przeprowadzonych z Levim Colwillem i Mychajło Mudrykiem.

Główny trener Chelsea i jego drużyna przybyli do Chapel Hill wczoraj wieczorem, gdy rozpoczęła się przedsezonowa trasa klubu po USA. Po porannym treningu Argentyńczyk udał się w krótką podróż na Kenan Memorial Stadium, aby spotkać się z mediami przed jutrzejszym meczem z Wrexham. Mecz towarzyski jest pierwszym spotkaniem Chelsea przed sezonem i daje Pochettino pierwszą okazję do oceny zawodników w rywalizacji. Ale ci z jego młodego składu już odcisnęli swoje piętno na 51-latku.

– Mamy młody skład, ale zawodnicy wykazują zaangażowanie i pracują bardzo dobrze. Jesteśmy bardzo zadowoleni ze sposobu, w jaki pracują, ale nadal musimy pracować w tym okresie przedsezonowym, aby zbudować silny skład i ewoluować sposób, w jaki gramy, koncepcje i rzeczy, których od nich oczekujemy. Zawsze chodzi o równowagę i mentalność. Jutro będzie okazja, aby zobaczyć młodych chłopaków w meczu z trudną drużyną. Będzie to dla nich szansa na pokazanie, że są gotowi do gry dla klubu takiego jak my. Bez presji, ale muszą to pokazać.

Dwóch zawodników, którzy mogą wystąpić w jutrzejszym meczu to Colwill i Mudryk. Pierwszy z nich powrócił do Chelsea tego lata po wypożyczeniu w Brighton, a drugi przygotowuje się do swojej pierwszej pełnej kampanii w niebieskich barwach po styczniowym przejściu z Szachtara Donieck.

– Rozmawiałem ze wszystkimi zawodnikami, dużo, z Mudrykiem również, ponieważ był w Barcelonie przez kilka dni i wymieniliśmy się wiadomościami. Rozmawialiśmy w ciągu ostatnich kilku dni i znalazłem naprawdę dobrego dzieciaka. Jest jeszcze młody i ma ogromny potencjał. Najważniejsze jest to, że musimy zdobyć jego zaufanie. Budujemy relacje z nim i z różnymi zawodnikami. Muszą nas znać i wiedzieć, jak zachowujemy się w każdej sytuacji. Odbyliśmy wiele rozmów i jestem z tego zadowolony. Rozmawialiśmy z Levim. To była naprawdę miła rozmowa. To prywatne, o czym rozmawialiśmy, jak ze wszystkimi zawodnikami. Ważne jest, aby wiedzieli, co myślimy, że rywalizacja będzie trudna, ale mogą rzucić wyzwanie i mieć możliwość, jeśli zasługują na miejsce w wyjściowej jedenastce, ponieważ w piłce nożnej chodzi o rywalizację. Zrozumieli nasze słowa, a my zrozumieliśmy, co chcieli nam przekazać. Wszystko jest jasne i jesteśmy bardzo zadowoleni ze wszystkich zawodników, których mamy tutaj w USA. Jutro zaczynamy rywalizację i taka jest rzeczywistość i prawda. Muszą przemówić na boisku.

Wraz z otwarciem letniego okienka transferowego, Pochettino został nieuchronnie zapytany o potencjalne uzupełnienia składu pierwszej drużyny. Nic dziwnego, że nie chciał omawiać konkretnych celów, ale nakreślił, czego oczekuje od potencjalnych dodatków.

– Chcę, aby przybyły odpowiednie profile i właściwi gracze, którzy poprawią skład. Musimy naprawdę ciężko pracować nad celami, które mamy, a jeśli pojawią się dzisiaj, to lepiej niż jutro, ale wiemy, że to trudne.

Źródło: Chelsea FC