Żaden zawodnik Chelsea nie miał tak dobrego zakończenia poprzedniego sezonu jak Noni Madueke.

Skrzydłowy, pozyskany w styczniu z PSV Eindhoven, zaliczył w maju serię efektownych występów. Zdobył swoją pierwszą bramkę dla The Blues w meczu z Arsenalem, a następnie został uznany Graczem Meczu po wygranym 3:1 spotkaniu na Vitality Stadium.

Dla Madueke, który przygotowuje się do reprezentowania swojego kraju na Mistrzostwach Europy do lat 21, był to owocny początek w seniorskiej angielskiej piłce. Pierwszy mecz Anglii z Czechami odbędzie się w czwartek.

To, że Madueke tak łatwo zaaklimatyzował się na Stamford Bridge, pomimo trwającej w klubie transformacji, znalazło odzwierciedlenie w jego kwitnącej formie. To właśnie od tego okresu adaptacji rozpoczyna się wywiad z sympatycznym 21-latkiem.

– W Chelsea zdecydowanie czuje się jak w domu. Chłopcy są wspaniali, a w szatni panuje naprawdę dobra harmonia, ponieważ wierzymy, że uda nam się odmienić sytuację w przyszłym sezonie. To było dla mnie kilka miesięcy świetnej nauki i kilka indywidualnych sukcesów. Wszyscy tutaj mają ogromne aspiracje, indywidualnie i zbiorowo, ale czuję, że proces, w którym teraz jesteśmy, polega po prostu na tym, aby każdego dnia stawać się trochę lepszym, stawać się lepszym w każdym meczu i zbliżać się do siebie. To na przyszłość – staramy się teraz zbudować fundamenty pod odnoszący sukcesy klub i drużynę. Projekt tutaj był czymś, czego byłem bardzo świadomy i co uważałem za dobre. Chelsea nigdy tak naprawdę nie była klubem projektowym, tylko klubem wygrywającym, ale w dzisiejszych czasach nie można po prostu wygrywać bez planu. Dawno minęły czasy, gdy wielkie kluby po prostu dominowały przez cały czas. Teraz jest inaczej, trzeba opracować strategię i mam wrażenie, że to właśnie robią właściciele, sztab i personel techniczny. Więc my, jako gracze, musimy po prostu się w to zaangażować i jestem pewien, że prędzej niż później odniesiemy wielki sukces.

Madueke dziękuje Frankowi Lampardowi za to, że „bardzo pomógł” w jego rozwoju w czasie, gdy pracowali razem i dał mu pewność siebie, której młody skrzydłowy stawiający pierwsze kroki w Premier League potrzebuje, aby pokazać swoją najlepszą pracę. Nie oznacza to, że od czasu powrotu Madueke do ojczyzny nie było wybojów na drodze, ale ogólnie jest on zadowolony z tego, jak do tej pory przebiegał jego czas w Chelsea.

– W karierze młodego zawodnika w jednym z największych klubów na świecie jest wiele momentów, w których myślisz sobie „aha, mogłem zrobić to trochę lepiej”. To normalne, wyciągasz z tego wnioski, to część nauki i rozwoju. Jeśli chodzi o momenty, które wyróżniają się pozytywnie, to mój debiut i gol. To po prostu wielka ulga, że się udało i jest to coś, na czym można budować. Bardzo trudno było świętować to tak, jak chciałem, ze względu na wynik. Chciałbym, aby mój pierwszy gol padł w innych okolicznościach, więc emocje były mieszane.

Wcześniej w swojej karierze Madueke wykonał większy „skok wiary”, kiedy opuścił Tottenham na rzecz PSV krótko po swoich 16. urodzinach. Była to decyzja, która opłaciła się, ponieważ rozegrał wiele meczów w młodym wieku, zdobywając cenne doświadczenie w mocnej lidze i europejskiej piłce nożnej. Przyznaje, że ta decyzja utorowała mu drogę do przenosin do Chelsea. Madueke sprawia wrażenie człowieka z planem. Mówi z jasnością i pewnością siebie, która przeczy jego młodym latom, ale być może odzwierciedla główne ruchy i wielkie decyzje, które już podjął. A więc, Noni, co dalej?

– Mamy Euro do lat 21, więc chcę wygrać ten turniej z moimi kolegami z drużyny. A potem, po finale, mam nadzieję, skupię się z powrotem na okresie przedsezonowym i zrobieniu jak najlepszego wrażenia na nowym menedżerze. W przyszłym sezonie chcę stać się jednym z najlepszych graczy na mojej pozycji w lidze i przyczynić się do zwycięstw dzięki bramkom i asystom oraz pomagać kolegom z drużyny. Taki jest mój cel.

Do Madueke w kadrze Anglii do lat 21 dołączył Levi Colwill. W czwartek Anglicy zmierzą się z Czechami, a w kolejnych meczach grupowych z Izraelem i Niemcami. Ian Maatsen i Mykhailo Mudryk to pozostali zawodnicy biorący udział w turnieju rozgrywanym w Rumunii i Gruzji.

Źródło: Chelsea FC