„Levi Colwill wielkim stoperem był” powtarzają fani Brighton i redaktor Filip Kaczmarczyk. 

Anglik trafił do zespołu Mew w ramach rocznego wypożyczenia i mimo trudnych początków, z czasem stał się istotnym elementem drużyny. Colwill pozostawił po sobie tak dobre wrażenie, że zarząd Brighton chciałby, by został w klubie na stałe.

Chelsea nie ma zamiaru sprzedawać swojej perły, wychowanej w akademii Cobham. Klub widzi Colwilla jako część długoterminowego projektu i pracuje nad jego nową umową. Nie przeszkadza to Brighton, które planuje podejść do negocjacji w sprawie tego zawodnika.

Zarząd Mew nie ma nic do stracenia i chce podjąć rozmowy w jego sprawie. Dowiadujemy się, że w biurach klubu pracują nad nową ofertą za Leviego. Ma ona opiewać na 40mln funtów.

ŹRÓDŁONizaar Kinsella (Evening Standard)