Julian Nagelsmann zadecydował o tym, aby wycofać się z wyścigu o fotel nowego menedżera Chelsea.
Choć Niemiec początkowo był otwarty na przenosiny do Chelsea, ostatecznie uznał, że nie jest to praca odpowiednia dla niego i wycofał swoją kandydaturę. Do tego czasu wydawało się, że jest on zdecydowanym faworytem dla działaczy The Blues.
Nie wiadomo, czemu Nagelsmann wycofał się z walki o fotel trenera The Blues. Niemiec był w stałym kontakcie z Chelsea, jednak nie doszło jeszcze do uzgodnienia kluczowych aspektów jego przyszłej pracy.
Na ten moment wydaje się, że największe szanse na objęcie stanowiska menedżera Chelsea ma Pochettino, zwłaszcza że odbył on ostatnio bardzo pozytywne rozmowy z nowymi właścicielami klubu.
Dzisiaj mówiło się o tym, że klub ma cztery kandydatury na to stanowisko, teraz gdy wypadł Nagelsmann w wyścigu ma pozostać trzech.
Luis Enrique nie jest brany pod uwagę przez właścicieli The Blues.
Źródło: Matt Law/Fabrizio Romano