W sobotnie popołudnie Chelsea gościła Leeds United na Stamford Bridge. Nastroje w drużynie Grahama Pottera bardzo napięte, ponieważ posada Anglika wisi na Włosku. Czy w końcu nastąpi przełamanie, czy kontynuacja fatalnej passy?

Spotkanie rozpoczęło się pod dyktando Chelsea. W pierwszych 15 minutach goście nie mieli za dużo do powiedzenia, lecz żadna z okazji The Blues nie wytworzyła zbyt dużego zagrożenia. Sekundę po upłynięciu kwadransu swoją szansę po genialnym podaniu Sterlinga otrzymał Havertz. Ku zaskoczeniu Niemiec zmarnował 100-procentową okazję. 6 minut później Chelsea po kolejnej genialnej akcji i drugiej wytworzonej szansie przez Raheema Joao Felix ubił prawe spojenie bramki. Minuty mijały i po kilki groźnych akcjach tempo gry spadło. Zawodnicy obu drużyn byli bardzo niekonkretni aż do okazji Bena Chillwela, którą zmarnował anglik po crossie od Havertza. Pierwsza połowa zakończyła się bez celnego strzału gościu i kilku dobrych akcjach Chelsea.

Początkiem drugiej połowy obserwujemy podobne widowisko. The Blues tworzy składne akcje, przy okazji strzelając na bramkę, lecz wciąż wynik pozostawał bez zmian. Zdecydowanie najjaśniejszym punktem dalej był Raheem Sterling, który wywalczał kolejne rzuty wolne na skraju pola karnego. Po kilku intensywnych natarciach, w 53 minucie meczu po fenomenalnej wrzutce lewego obrońcy gospodarzy Wesley Fofana wygrywa pojedynek główkowy w polu karnym i strzela na otwarcie wyniku. Po bramce zawodnicy z Londynu lekko uspokoili tempo spotkania, co skutkowało zachowawczą i mało ciekawą dla oka grę nie wliczając kolejnych błyskotliwych akcji angielskiego skrzydłowego niebieskich. W okolicach 72 minuty spotkanie przybrało miane meczu – ” akcja za akcją „. Na boisko przy okazji weszli Carney ChukwumekaConnor GallegherTrevoh Chalobah, Denis Zakaria oraz Noni Madueke. Goście nabierali tempa swoimi akcjami, a zespół Pottera liczył na kontrę, którą zamkną wynik. Niestety brak klarownych sytuacji nie pozwalał na podwyższenie wyniku. W samej końcówce wystąpiło sporo przepychanek przede wszystkim inicjowanych przez graczy Leeds. Niemniej jednak gracze The Blues dowożą wynik i spotkanie kończy fatalną passę.

Chelsea vs Leeds – 1:0!