The Times ujawnił jakie relacje panują między PSG a Chelsea.

Wczoraj kluby dogadywały wypożyczenie Hakima Ziyecha. Marokańczyk przybył do Paryża, gdzie odbył testy medyczne i był pewien, że dołączy do nowej drużyny. Jednakże do transferu nie doszło, a winę za to ponosi Chelsea.

The Blues tłumaczyli się, że realnie zawaliła technologia, a nie człowiek odpowiedzialny za przesłanie dokumentów. Klub zasugerował, że sam Ziyech udał się do stolicy Francji bez zgody sztabu.

Samo PSG jest wściekłe na Todda Boehly’ego i zarząd Chelsea. Paryżanie będą niechętni do kolejnych transferów z The Blues. Uważają też, że cały dzień byli zwodzeni za nos i byli zabawką.

ŹRÓDŁOThe Times