Rzut wolny wykonany przez Warda-Prowse’a okazał się być zabójczy dla graczy Chelsea. Gospodarze wczorajszego meczu nie potrafili odpowiedzieć na trafienie Anglika i przegrali z ostatnią drużyną w lidze.

Gol stracony tuż przed przerwą był pierwszym straconym przez Kepę od trzech domowych spotkań Premier League. Hiszpan przyznał, że miał nadzieję, że Ward-Prowse nie będzie miał takiej okazji na bramkę. Dodał również jak cały zespół musi zareagować na sobotnią porażkę.

– Wszystko jest teraz zwrócone przeciwko nam, przeżywamy złe chwile, ale musimy trzymać się razem. 

– Mamy szeroki skład, wielu piłkarzy, wiele jakości, ale pewne rzeczy nie idą w dobrym kierunku. Nie jest to spowodowane tym, że zmieniliśmy pięciu, sześciu albo tylko jednego piłkarza. To ogólna sprawa, nie radzimy sobie najlepiej i musimy to poprawić. 

– Nadszedł czas w którym musimy trzymać się razem oraz czas na ciężką pracę, pracę i jeszcze raz pracę.


 

ŹRÓDŁOChelsea FC