Edouard Mendy nie ma za sobą najlepszych miesięcy.

Najpierw Senegalczyk mocno obniżył loty, przez co zasiadł na ławce, a między słupkami bramki Chelsea zasiadł Kepa. Mundial w Katarze również nie należał do 30-latka. Jakby tego było mało, odrzucił on nową umowę, oferowaną przez klub.

W międzyczasie Chelsea rozgląda się za nowym bramkarzem, który na długo zabezpieczy tę pozycję. Co prawda i Mendy, i Kepa nie mogą być pewni swojej sytuacji, ale obecnie to były zawodnik Rennes jest bliżej odejścia. W momencie, w którym odrzucił on nową umowę, wzbudził zainteresowanie kilku klubów.

Jakie to drużyny? AC Milan, AS Monaco i OGC Nice. Rossonerich mocno tracą na kontuzji Mike’a Maignana, gdyż rezerwowi bramkarze nie prezentują tego poziomu co Francuz. Klub z księstwa Monako natomiast korzysta z usług Alexandra Nubla, który jest do nich tylko wypożyczony. Nicea ściągnęła do siebie Kaspera Schmeichela, jednakże Duńczyk nie jest pewnym punktem drużyny.

ŹRÓDŁONizaar Kinsella (Evening Standard)