Po nieszczęśliwej porażce z Fulham, Graham Potter wziął udział w konferencji prasowej.

Wszystko, co może iść źle, idzie źle

-To, co się dzieje, jest naprawdę frustrujące i niewiarygodnie trudne. Współczuję wszystkim, którzy nas wspierają. Jesteśmy rozczarowani, że dziś przegraliśmy.

– Sądzę, że w pierwszej połowie był to dość wyrównany mecz i mieliśmy kilka dobrych szans. W drugiej połowie, wróciliśmy do gry dzięki zdobytej bramce, a potem czerwona kartka… Chwile wcześniej straciliśmy Denisa i właśnie dostosowywaliśmy się do Jorginho, a potem straciliśmy Joao, który miał fantastyczny wpływ na grę i można było dziś zobaczyć jego jakość. Straciliśmy go na 3 mecze i to jest naprawdę rozczarowujące.

-Joao jest młodym, fantastycznym zawodnikiem, można było zobaczyć jego jakość, którą wniósł dziś do gry. Nie widziałem w jego faulu żadnej złośliwości. Sędzia musiał podjąć jakąś decyzję. Joao na pewno wyciągnie z tego wnioski. Stracone gole to nie były fantastyczne akcje przeciwnika, a bardziej nasze błędy w podstawowych działaniach, które musimy wykonywać lepiej. To jest to, co musimy poprawić.

-Nie sądzę, żeby to było emocjonalne ze strony Joao, nie czułem tego w taki sposób. Stracił kontrolę nad tym wślizgiem, to po prostu akcja piłkarska, która czasem się może przydarzyć, biorąc pod uwagę prędkość gry na takim poziomie. Nie było w tym złośliwości, nikogo nie skrzywdził, nie stracił głowy. Czasami takie rzeczy się zdarzają i musisz cierpieć. Musicie mi uwierzyć, w tej chwili cierpimy.

-Graliśmy piątką z tyłu i po czerwonej kartce, czuliśmy, że powinniśmy przejść do 4-4-1 z Kaiem z przodu, ponieważ czułem, że wygrywa pojedynki w tej linii. Chcieliśmy wykorzystać Hakima i Carneya, aby oderwać się trochę do boków boiska i wykorzystać Conora, aby zyskać trochę w środku pola, bo wiedzieliśmy, że będziemy musieli się trochę cofnąć. Takie było nasze myślenie.

Denis Zakaria

-Doznał urazu, gdy wybijał piłkę. Jeśli chodzi o czas trwania urazu, jest zbyt wcześnie, aby powiedzieć.

Druga bramka Fulham

-Nigdy nie lubię mówić o indywidualnościach, kiedy przegrywamy. Myślę, że ten gol jest sam w sobie frustrujący, ponieważ nie sądziłem, że wywierają oni na nas zbyt dużą presję, pomimo że mieli dodatkowego zawodnika. Za łatwo straciliśmy tę bramkę i to jest coś, z czym musimy radzić sobie lepiej.

Wsparcie kibiców

-Nadal czuję wsparcie kibiców, ale rozumiem, że są sfrustrowani, bo przegraliśmy. To normalne. Przyszedłem i poklaskałem im, bo trzeba doceniać to wsparcie. To nie jest łatwe. My cierpimy i oni cierpią. Współczujemy im i odczuwamy ich rozczarowanie. Myślę, że ważne jest, abyśmy trzymali się razem i starali się przetrwać ten okres, bo to naprawdę bardzo trudny okres.

 

 

 

ŹRÓDŁOfootball.london