Reprezentant Anglii nie podpisał jeszcze nowej umowy z zespołem z Liverpoolu. 

Jak podaje Daily Mail, Pickford nie związał się jeszcze nowym kontraktem z Evertonem mimo, że doszli do porozumienia w poprzednim miesiącu. Usługami Jordana zainteresowana jest nie tylko Chelsea, ale również Manchester United i Tottenham.

Anglik jest doświadczonym bramkarzem na boiskach Premier League, bowiem od 2017 roku jest podstawowym golkiperem The Toffies. Pickford ma spore grono krytyków ale trzeba przyznać, że jest to solidny bramkarz.

Gdy Graham Potter przybył na Stamford Bridge posadził Edouarda Mendy’ego na ławce. Jednocześnie numerem jeden w bramce The Blues stał się Kepa, który prezentuje niezwykle wysoki poziom. Nie wiadomo więc, czy 47-letni szkoleniowiec patrzy na Pickforda jako solidnego zmiennika czy na potencjalny numer jeden.

Jeśli reprezentant Anglii faktycznie uzgodnił nowy kontrakt z Evertonem, niebawem powinniśmy otrzymać oficjalne potwierdzenie. Wówczas plotki transferowe umrą. Jeśli jednak Pickford będzie chciał grać dla klubu występującego w Lidze Mistrzów, może naciskać władze The Toffies na transfer.


 

ŹRÓDŁODaily Mail