Przed niedzielnym starciem z Nottingham Forest, Graham Potter wziął udział w konferencji prasowej. Zobaczmy co do powiedzenia miał szkoleniowiec Chelsea.

Brak rzutu karnego w sytuacji Christiana Pulisicia z poprzedniego meczu

-To problem, z którym muszą zmierzyć się sędziowie. Z jednej strony mówi się, że czasem odgwizdują oni zbyt łagodne faule w polu karnym. Z drugiej strony, nie odgwizdują fauli jak ten z poprzedniego meczu. Jest to problematyczne, ale nie będę się zamartwiał decyzjami sędziów, ponieważ mam wystarczająco swoich problemów. Oczywiście chcieliśmy otrzymać rzut karny w tamtej sytuacji.

O niedzielnym przeciwniku

-W Premier League zawsze trzeba być ostrożnym. Nie można mówić, że to najlepsza liga na świecie, a potem myśleć, że czeka cię jakiś łatwiejszy mecz. Tu nie ma łatwiejszych meczów. Nottingham Forest ma za sobą fantastyczny mecz z Liverpoolem, jeszcze sprzed przerwy związanej z Mundialem. Mam ogromny szacunek dla Steve’a Coopera i pracy, jaką wykonuje w swoim klubie. Jest fantastycznym trenerem. Oni z pewnością będą głodni zwycięstwa, a kibice im z tym dopomogą. To ich pierwszy sezon w Premier League od bardzo dawna, a każdy mecz- zwłaszcza Chelsea przyjeżdżająca do ich miasta- to dla nich wielkie wydarzenie. Będą więc zmotywowani, mają swoją jakość i będą walczyć o punkty. Musimy więc być na to gotowi.

  Plany na 2023 rok

-Chcemy ciągle się doskonalić, to prosta odpowiedź. Mieliśmy trudny czas, kilka wzlotów i upadków. Myślę, że to normalne, ale chcemy spróbować się ustabilizować i poprawić. Chcemy uszczęśliwiać kibiców, bo wiemy, że ostatnie tygodnie przed przerwą nie były dla nas miłe. Rezultaty i występy nie były takie, jakie byśmy chcieli. Musimy więc zacząć robić różne rzeczy lepiej.

Sytuacja w zespole 

-Jeśli wrócimy do meczu z Newcastle, to nie mieliśmy Kepy, Reece’a, Fofany, Bena Chilwella, Marca Cucurelli, Ruben Loftus-Cheek musiał zejść z boiska po dwóch minutach. Nie mieliśmy wtedy też N’golo Kante i Raheema Sterlinga. To był okres, w którym mieliśmy sporo zawodników kontuzjowanych i z resztą nadal mamy.

-Ale to jest właśnie największe wyzwanie, kiedy uczestniczysz w wielu rozgrywkach naraz. Było wiele meczów w krótkim czasie, gdy zbliżały się Mistrzostwa Świata. Podczas przerwy myślałem o tym, jak pojedyncze kontuzje wpływają na cały zespół. Na przykład, kiedy Ben zostaje kontuzjowany, inni mogą patrzeć i myśleć: „Czy będę następny? Czy mogę przegapić Mundial?”.

-Nie szukam teraz wymówek, tylko analizuję sytuację. Musimy sobie z tym radzić. Przerwa nie była dla nas pozytywna i mogłem zrobić sobie wiele wymówek, gdyby mecz przeciwko Bournemouth nie poszedł po naszej myśli, ponieważ mieliśmy tylko czterech zawodników przez pierwsze dwa tygodnie mundialu. Nie można szukać sobie takich wymówek, po prostu trzeba wygrywać. Udało nam się zwyciężyć z Bournemouth, więc jest dobrze.

-Kiedy graliśmy z Milanem, mieliśmy Reece’a, N’golo był coraz bliżej powrotu i myśleliśmy, że wkrótce będzie dostępny, ale potem znów doznał kontuzji. Teraz znów straciliśmy Reece’a i znów wracamy do nieciekawej sytuacji z zawodnikami.

-Naszym zadaniem jest sprowadzić z powrotem na boisko tylu zawodników kontuzjowanych, ilu się da. To był naprawdę trudny okres dla klubu, jak i dla mnie jako trenera. My jesteśmy Chelsea i ludzie nie chcą słyszeć powodów, czy wymówek. Musimy się z tym wszystkim uporać i dawać z siebie wszystko.

Występy Denisa Zakarii

-Za każdym razem, gdy Denis grał, nie zawiódł nas. Grał w lidze Mistrzów przeciwko Zagrzebiowi i zdobył bramkę, więc pokazał swoją jakość. Jak już mówiłem, musiał być cierpliwy, bo mamy kilka dobrych opcji w środku pola. Musi pamiętać, że nie przegraliśmy w pierwszych kilku meczach, więc ciężko było mu wtedy zdobyć szansę na grę. Pozostał on jednak profesjonalistą, ciężko pracował i dlatego otrzymał swoją nagrodę w postaci występu przeciwko Bournemouth, gdzie zaliczył bardzo przyzwoity występ i wkład w zwycięstwo.

Mateo Kovacic, Hakim Ziyech i Edouard Mendy

-Mateo Kovacic i Hakim Ziyech już są i będą dostępni na niedzielne starcie. Co do Mendy’ego to jeszcze nie jesteśmy pewni. Ma on problem z kością w okolicach barku. Nadal może potrzebować trochę czasu.

Częste kontuzje N’golo Kante, Reece’a Jamesa i Wesleya Fofany

-Jest w tym trochę pecha, ale nie sądzę, że nie jesteśmy wstanie na to wpłynąć. We wszystkim jakąś rolę odgrywa szczęście, ale są też inne rzeczy, które mają wpływ na takie wydarzenia. Ponownie powtórzę, to jest trudny sezon i nie wiem też, jak wyglądał okres przedsezonowy, ponieważ wtedy jeszcze mnie tu nie było.

-Czasami zdarzają się takie sytuacje, zwłaszcza kiedy grasz tak wiele meczów w krótkim czasie. Jednak nie znając pełnego zakresu przedsezonowych wydarzeń, trudno mi to skomentować.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

ŹRÓDŁOfootball.london