Conor Gallagher powrócił do wyjściowej jedenastki Chelsea po zawieszeniu, ale nie był w stanie pomóc swojej drużynie w osiągnięciu korzystnego wyniku, gdyż The Blues przegrali 2:0 z Evertonem na Goodison Park.
Rozczarowany Gallagher podzielił się swoimi przemyśleniami na temat drugiej porażki z rzędu i frustrującego występu.
– To był ciężki mecz. Desperacko chcieliśmy tu przyjechać, zagrać dobrze i zdobyć trzy punkty. Nie udało nam się tego dokonać i wszyscy są załamani. Musimy się poprawić i wiedzieć, jak wygrywać [tego typu] mecze. Jest wiele do zrobienia. Ciężko pracowaliśmy i myślałem, że gramy dobrze, dobrze walczymy, ale to ich zasługa. To trudny mecz, kiedy tu przyjeżdżasz. Ich sposób gry jest trudny. Myślałem, że dobrze sobie z tym radziliśmy, dopóki nie padł pierwszy gol. To był naprawdę ciężki mecz i wszyscy są rozczarowani. Jest wiele rzeczy, które możemy poprawić, aby pomóc nam wygrać te mecze.
23-latek przejął opaskę kapitańską w pierwszej połowie po tym, jak kapitan Reece James został zmuszony do opuszczenia boiska z powodu kontuzji ścięgna podkolanowego, co potwierdził trener Mauricio Pochettino.
– To wcale nie jest idealna sytuacja. Reece jest jednym z naszych najlepszych graczy i kapitanem, więc jego kontuzja jest naprawdę rozczarowująca. Miejmy nadzieję, że to nic poważnego.
Źródło: Chelsea FC