Mauricio Pochettino wziął udział w konferencji prasowej przed spotkaniem z Fulham.
Reece James wróci po przerwie międzynarodowej?
-Być może. Nie w poniedziałek, nie sądzę. Może tydzień później- zobaczymy. Musimy go również ocenić, ale w tej chwili nie mogę tego potwierdzić.
Uczucie zwycięstwa, jak je wykorzystać i użyć jako trampoliny?
-Myślę, że to było naprawdę ważne zwycięstwo, nie tylko dlatego, że daje nam awans do kolejnej rundy Carabao Cup, ale także dlatego, że buduje nasze zaufanie i pewność siebie. Myślę, że był to kolejny solidny występ, który przełożyliśmy na zwycięstwo, którego potrzebują piłkarze, drużyna i kibice. Wysiłek zespołu był fantastyczny. Ta sytuacja może nas wzmocnić i sprawić, że będziemy pewni siebie w poniedziałek.
Jak wyglądają opcje na pozycji napastnika w obliczu braku Nico?
-Mamy kilka opcji gry z napastnikiem i bez napastnika. Musimy również ocenić skład po meczu. Wszystko okaże się po 48 godzinach i zobaczę, w jakim są stanie i jak dojdą do siebie po środzie, ale będą różne opcje.
Strzelanie bramek to nie jest nowy problem w tym klubie, jak bardzo priorytetowe jest zajęcie się tym w styczniu?
-Dobrą rzeczą jest to, że relacje z właścicielami i dyrektorami sportowymi są bardzo dobre. Myślę, że tak jak powiedziałem wcześniej, kiedy okienko transferowe zostało zamknięte, muszę być zaangażowany w każdą pojedynczą decyzję. Myślę, że musimy zacząć określać, czego potrzebujemy w styczniu.
-Myślę, że piłka nożna jest bardzo dynamiczna, to zawsze teraźniejszość. Do stycznia wszystko może się zmienić. Teraz musimy pracować i starać się odzyskać Nkunku i oczywiście Armando Broje oraz spróbować zapewnić drużynie więcej bramek i być bardziej solidnym.
Cole Palmer- czy ma szansę na swój pierwszy występ od 1 minuty w Premier League w barwach Chelsea?
-Tak, być może tak. Jestem bardzo zadowolony z jego występu po zaledwie kilku tygodniach z nami. Spisywał się bardzo dobrze i bardzo dobrze wkomponował się w zespół. Jest utalentowanym zawodnikiem, młodym utalentowanym zawodnikiem, myślę, że w poniedziałek rozpocznie mecz.
Czy rozmawiałeś już z Nico po żółtej kartce, którą otrzymał w meczu z Aston Villą?
-Rozmawialiśmy [śmiech], ponieważ dużo rozmawiamy z zawodnikami i sztabem trenerskim. To są rzeczy, których nie można zatrzymać. Czasami bardzo chcesz strzelić gola i dobrze się spisać, więc czasami zapominasz o pewnych rzeczach, dlatego potrzebujesz doświadczenia i większej dojrzałości. On na pewno rośnie i to bardzo szybko. Tak, będziemy za nim tęsknić w poniedziałek, ale miejmy nadzieję, że po golu z Brighton jego pewność siebie będzie większa niż wcześniej.
Ben Chilwell i Reece James byli kontuzjowani w poprzednim sezonie i są ponownie teraz. Dlaczego te pozycje nie zostały obsadzone przy tych wszystkich wydanych pieniądzach?
-We wszystkich klubach zawsze brakuje ważnych zawodników, gdy nie są zdolni do gry. Jeśli to jest pytanie: czy tęsknimy za nimi? Oczywiście. Zawsze tęsknimy za najlepszymi zawodnikami, nie? Oni są najlepszymi zawodnikami. Kiedy są w najlepszej formie, oczywiście są jednymi z najlepszych na świecie. Myślę, że wszystkie drużyny będą tęsknić za ważnymi zawodnikami.
-Mówisz o tym, dlaczego nie kupiliśmy kolejnego Bena Chilwella i Reece’a Jamesa? Ponieważ jest tylko jeden Reece James i jeden Ben Chilwell. Myślę, że po to tu jest Malo Gusto, Marc Cucurella, Levi również może tam grać. Taka jest piłka nożna. We wszystkich klubach piłkarskich, gdy masz najlepszych zawodników, trudno jest ich zastąpić.
Na większości pozycji chcesz mieć po dwóch zawodników tej samej jakości?
-Kto ci powiedział, że chcę dwóch?
Chcesz dwóch?
-Myślę, że chce równowagę w drużynie. Jeśli masz w składzie jednego topowego zawodnika na jednej pozycji, to trudno jest sprowadzić jeszcze jednego topowego zawodnika na ławkę rezerwowych. Problemem nie jest podpisanie kontraktu z Malo Gusto i Marcem, którzy również mogą spisać się bardzo dobrze, ponieważ są dobrymi zawodnikami i mają dobry profil. Najważniejszą rzeczą jest utrzymanie tych zawodników w dobrej formie i zdrowiu, a to jest dla nas wyzwanie.
Vincent Kompany zasugerował w tym tygodniu, że aby utrzymać zawodników w dobrej formie na dłużej, można ograniczyć ich liczbę występów. Czy to by pomogło?
-To zależy. Trudno jest generalizować i mówić o wszystkim, ponieważ musimy ocenić każdą sytuację. Być może jeden zawodnik nie poradzi sobie z 70 meczami w sezonie, ale inny już tak. Inny zawodnik może poradzić sobie tylko z ograniczonym procentem gry, ponieważ ryzyko odniesienia kontuzji jest ogromne. Trudno jest mówić o tym ogólnie.
-Zawodnicy chcą grać w każdym meczu. Kiedy zawodnik mówi, że chce grać, jak można powiedzieć „nie”, ponieważ chcę zachować świeżość? To zależy od meczu. Jeśli nie wygramy, to wiesz, co się dzieje. To trudna debata. To naprawdę skomplikowane, to nie jest debata publiczna, to prywatna debata między Premier League, FA, federacją i wszystkimi trenerami i klubami.
Być może zagrasz z fałszywą dziewiątką przeciwko Fulham, jesteś fanem takiego rozwiązania?
-Najważniejszą rzeczą jest dostosowanie się do składu i zawodników, którzy mogą być dostępni oraz znalezienie sposobu na występ. Możemy grać z jednym napastnikiem lub bez napastnika. Myślę, że to kilka trudnych dni, muszę pomyśleć i podjąć decyzję.
Ben Chilwell- czy to ta sama noga, którą kontuzjował w poprzednim sezonie?
-Tak, myślę, że tak.
Jak bardzo jest to niepokojące?
-Zagrał tylko 20 minut przeciwko Aston Villi. Myślę, że to mechanizm akcji, był faulowany, a potem miał trochę pecha w sposobie, w jaki doznał kontuzji. Jestem bardzo rozczarowany, bardzo smutny, ponieważ myślę, że rozegrał bardzo dobry mecz.