W zakończonym oknie transferowym byliśmy świadkami wielu transferów z klubu. Na liście odejść nie znajduje się Marc Cucurella, pomimo dużego zainteresowania klubów.
Za Marca Cucurelle były płacone wielkie pieniądze, wielkie też były w nim pokładane nadzieje. Hiszpan nie sprostał oczekiwaniom działaczy, jak i kibiców. Nie dziwi więc, że Chelsea chciała się pozbyć Cucurelli.
Wśród zainteresowanych klubów, poza Manchesterem United, znajdował się RB Lipsk, Sevilla, Atletico Madryt, Real Sociodad czy też Fulham. Dlaczego więc do transferu nie doszło? Była to decyzja samego piłkarza, aby zostać i walczyć o miejsce w składzie Chelsea, pomimo wielu propozycji wypożyczeń.
Cucurella w tym sezonie zagrał jedynie 90 minut w Carabao Cup. W poprzednim sezonie zdołał uzbierać jedynie 1678 minut w Premier League.