Portal The Athletic ujawnił kulisy transferu Romeo Lavii.
Reprezentant Belgii odbył rozmowę z… Eden Hazardem. Były piłkarz Chelsea rozmawiał ze swoim rodakiem na temat tego, jak wyglądają warunki pracy w klubie i o nim samym. Skrzydłowy opowiedział także Lavii, jak mieszka się w Londynie, co mocno uspokoiło piłkarza.
Swoją cegiełkę dołożył też Moises Caicedo. W momencie, gdy Chelsea dopiero co rozmawiała z Southampton, Ekwadorczyk wziął sprawy w swoje ręce. Wiedząc, że zostanie graczem Chelsea wysłał do Lavii wiadomość, gdzie napisał, że chciałby grać z nim w jednym zespole.