Mauricio Pochettino wziął udział w konferencji prasowej przed spotkaniem z Liverpoolem.

Jak się masz, jak przebiegały przygotowania i jak się czujesz przed niedzielą?

-Czuję się naprawdę dobrze, jestem bardzo podekscytowany powrotem do Premier League. Jestem bardzo zajęty, ponieważ jest to okres, w którym jesteśmy bardzo zajęci przygotowaniami przedsezonowymi i wszystkim innym, ale jestem bardzo podekscytowany, że będę tutaj w niedzielę, aby rozpocząć rywalizację.

Co takiego było w Reece’ie, że powierzyłeś mu opaskę kapitańską?

-Chodzi o jego charakter i cechy. Jest teraźniejszością i będzie również przyszłością, przeszedł przez akademię. Dla mnie i dla klubu jest idealnym zawodnikiem, osobą do bycia kapitanem.

Przeciwko Liverpoolowi na boisku i poza nim. Czy wiadomo coś na temat Moisesa Caicedo?

-Myślę, że znasz mnie bardzo dobrze. Nigdy nie mówię o zawodnikach, którzy do nas nie należą. Mogę powiedzieć, że ciężko pracujemy, aby dodać więcej zawodników do składu, dodać jakości. Jeśli będziemy mieli dla ciebie jakąś aktualizację, klub to zrobi.

-W tej chwili nie zamierzam rozmawiać o zawodnikach, którzy do nas nie należą. Myślę, że jest to dość ważne, aby zachować szacunek dla wszystkich klubów i zawodników. Jak każdy klub, ciężko pracujemy, aby dodać więcej jakości i oczywiście wzmocnić drużynę, skład. Ciężko pracujemy, jestem bardzo zadowolony ze sposobu, w jaki działamy z Paulem, Laurenc’em i właścicielami. Relacje są naprawdę dobre i bliskie. Jak na razie jest dobrze. Cieszymy się, że możemy pracować w ten sposób.

Środek pola to obszar, który chcesz poprawić?

-Tak, ale myślę, że to oczywiste, nie? To oczywiste, gdy spojrzysz na skład i porównasz z poprzednim sezonem, zbyt wielu pomocników opuściło skład i mamy różne opcje.

Okno transferowe z tak wielkimi wydarzeniami związanymi z Saudi Pro League?

-Pojawia się nowy rynek, taki jak Arabia Saudyjska, jest to dobre dla zawodników i trenerów. Myślę, że kiedy tego typu sytuacja pojawia się w piłce nożnej, ważne jest, aby się poprawiać i ewoluować. To prawda, że wygląda to, jak dramat, ale to jest piłka nożna. Musimy cieszyć się futbolem i emocjami. Musimy cieszyć się tym, co robimy, ale oczywiście, gdy w grę wchodzą pieniądze, czasami wygląda to, jak dramat. Trzeba zachować równowagę i znaleźć odpowiedni balans.

-Zawodnicy muszą grać ze swoim talentem, a my musimy być odpowiedzialni za ochronę ich talentu, aby czuli się wolni, cieszyli się grą i dawali z siebie wszystko, aby stworzyć dobre widowisko dla fanów i wygrać.

Jak wysoko oceniasz Jurgena Kloppa?

-Jest jednym z najlepszych. Nie możemy powiedzieć, że jest najlepszy, ale jest jednym z pięciu najlepszych menedżerów na świecie. Mam z nim świetne relacje, był tak miły, kiedy odchodziłem z Tottenhamu, jedna z najlepszych wiadomości, jakie otrzymałem, była właśnie od niego. Wykonuje fantastyczną pracę z Liverpoolem. Jestem szczęśliwy, ponieważ zasługuje na wsparcie ze strony klubu. Mają za sobą dobre i złe okresy, ale oni naprawdę w niego wierzą i ponownie dają mu najlepsze narzędzia do stworzenia dobrego zespołu, który będzie w stanie walczyć o każdy tytuł.

Za czym najbardziej tęskniłeś w Premier League?

-Tęsknię za wami. Czasami nie jesteście tak mili, ale bardzo szanujecie naszą pracę. Tęsknię za Premier League ze względu na organizację i rywalizację. Każdy tydzień to rywalizacja, każdy mecz, nawet w pucharach. Ta liga jest naprawdę konkurencyjna, na każdym szczeblu.

-Fani żyją piłką, kiedy odchodzisz od tego środowiska, czujesz się trochę zagubiony, ponieważ futbol tutaj jest niesamowity, to najlepsza liga na świecie.

Dwie wielkie drużyny zmierzą się w niedzielę, ale obie w okresie przejściowym?

-Myślę, że jesteśmy bardziej w okresie przejściowym niż Liverpool. Jestem tu nowy, a Klopp jak długo jest w Liverpoolu? Siedem lat. Można przewidzieć transformację, można zobaczyć, co nadejdzie, można wyprzedzić problemy. Kiedy masz wsparcie klubu, myślę, że to sprytne, jak przewidujesz sytuację.

-Oczywiście, jesteśmy Chelsea, historią klubu jest wygrywanie. Nawet jeśli jesteśmy w okresie przejściowym, nie możemy dawać sygnału, że jesteśmy w okresie przejściowym, musimy wygrywać. Musimy być gotowi na zwycięstwo i będziemy gotowi na wygraną z Liverpoolem, nawet jeśli jest to naprawdę dobra drużyna. Mentalnością zawodników i całego klubu jest rywalizacja w najlepszy sposób, aby być silnym i naprawdę w nas wierzyć. Nie zamierzam akceptować innego sposobu myślenia.

-Nie ma dla nas wymówek, ponieważ musimy być silni i na pewno mamy bardzo dobrych zawodników, którzy mogą rywalizować i walczyć o wielkie rzeczy. Proces zawsze polega na poprawie. Zaczęliśmy zaledwie miesiąc temu, musimy ustalić nasze zasady, z czasem osiągniemy naszą najlepszą kondycję, aby umieścić klub tam, gdzie na to zasługuje.

Reakcja na kontuzję Christophera Nkunku? Czy wrócicie na rynek?

-Bardzo nam go żal. Dobrze sobie radził, był dla nas bardzo ważnym zawodnikiem. Myślę, że ma jakość, jest jednym z najlepszych ofensywnych graczy, który może grać na różnych pozycjach, co zawsze jest dużą zaletą. Teraz chodzi o to, aby nie myśleć zbyt wiele o kontuzjach i być pozytywnie nastawionym do tego, kiedy będzie w stanie wrócić.

Pracujemy również na rynku, będzie nam brakować takiego zawodnika jak on. Klub pracuje, starając się znaleźć rozwiązanie, być może krótkoterminowe, średnio- i długoterminowe, aby dodać odpowiedni profil dla drużyny.

Czy Robert Sanchez wystartuje w niedzielę?

-To będzie bardzo dobra rywalizacja. Musieliśmy podpisać kolejny kontrakt. Klub obserwował go przez długi czas i była to dobra okazja dla klubu, aby go podpisać, a także dobre wyzwanie dla Kepy. Kepa pracuje z nami trzy, cztery tygodnie, jest trochę przed nim.

-Podobnie jak w przypadku wszystkich innych graczy, wyzwaniem jest dla nich utrzymanie miejsca, jeśli zagrają w niedzielę. Zawodnicy, którzy nie zagrają, muszą walczyć, aby złapać swoich kolegów z drużyny grających w ich miejsce. To jest konkurencja i na pewno się poprawi. Chelsea ma dwóch bardzo dobrych i świetnych bramkarzy, którzy mogą walczyć o pozycję.

Czy musiałeś to tłumaczyć Kepie?

-Nie. Są wystarczająco sprytni. Myślę, że Kepa jest dojrzały, Robert również, są bardzo dojrzali. Wiedzą, że będą walczyć o pozycję nr 1. W tej chwili Kepa jest trochę z przodu, ale z czasem zobaczymy, czy Robert tam jest i może rzucić wyzwanie Kepie, aby podnieść poziom obu.

Czy zmieniły się twoje oczekiwania co do tego, co możesz osiągnąć?

-Nie. To się nie zmieni. Ciężko pracujemy, aby skompletować skład. Wiemy, że rynek nie pomaga w zakończeniu wszystkich spraw przed rozpoczęciem sezonu. Tak jest w każdym klubie. Chcę być pozytywny, ponieważ jestem pozytywny i musimy wygrywać. Nie możemy rozpocząć sezonu, nie możemy rozpocząć presezonu, myśląc „och, wygrasz, jeśli sprowadzisz zawodników”, jeśli nie sprowadzimy zawodników lub nie skompletujemy składu w sposób, w jaki chcemy, „och, nie wygramy”, nie. Mentalność jest inna.

-Jestem bardzo zadowolony z pracy zawodników. Mamy jakość, aby wygrywać mecze i być w miejscu, w którym chcemy być. Chodzi o wiarę i ciężką pracę. Nie mam wątpliwości, że z pomocą naszych fanów i jakością naszych zawodników możemy wygrywać mecze. Nie mam wątpliwości.

ŹRÓDŁOfootball.london