W pomeczowym wywiadzie Trevoh Chalobah wyjaśnił w jaki sposób pomagał Bashirowi Humphreysowi w spotkaniu z Newcastle. Anglik wspomniał także o Jamesie, który w nocy wystąpił z opaską kapitana.
Obrońca rozegrał po raz pierwszy pełne 90 minut pod wodzą Mauricio Pochettino. Zremisowane spotkanie z Newcastle było drugim z trzech meczów Premier League Summer Series.
– Dobrze było pierwszy raz rozegrać 90 minut. Jesteśmy po trzech meczach, czujemy się dobrze. Zamknięcie dachu nie miało na nas wpływu. Nie skupiałem się na tym, ale było znacznie chłodniej, lepsza temperatura do gry. Dziś wieczorem była z nami masa kibiców, byli wspaniali.
Obok Trevoha wystąpił Bashir Humphreys, kolejny wychowanek The Blues. Ostatni sezon obrońca spędził na wypożyczeniu w SC Paderborn, gdzie niezwykle się rozwinął.
– To kolejny krok i doświadczenie dla Basha, który poradził sobie bardzo dobrze. Chcę mu bardzo pomóc swoim doświadczeniem, które zdobywałem przez ostatnie dwa lata gry na tej pozycji. Chciałem by poczuł się komfortowo i był gotowy do gry.
– Komunikacja jest kluczem. Staram się być pozytywny bez względu na sytuację. Dla przykładu jeśli popełni błąd to myślę, że dobrze dla młodych graczy będzie, jeśli usłyszą coś od kogoś pozytywnego. To właśnie zrobiłem. Koniec końców gramy w jednej drużynie i wykonujemy tę samą pracę.
Zanim Reece James został zmieniony, występował od początku z opaską kapitana na ramieniu. Trevoh opowiedział o swojej radości widząc przyjaciela i kolegę z zespołu noszącego opaskę.
– Bycie kapitanem to ogromna sprawa dla Chelsea. Reece ma swoje pragnienia i miejmy nadzieję, że je spełni. Nieustannie pokazuje swoje zalety na boisku i jest liderem.
– Teraz wracamy do Filadelfii, a następnie lecimy do Waszyngtonu!