Nie jest tajemnicą, że pod wodzą nowych właścicieli, Chelsea zrobiła się jeszcze rozrzutniejsza, w kwestii wydawania pieniędzy.
David Ornstein będąc gościem NBC poinformował, że dziś Companies House zaksięgowało wydatki klubu. Dziennikarz The Athletic uważa, że przed Chelsea stoi widmo olbrzymich kłopotów z FFP.
Należy zwrócić uwagę na co Chelsea wydawała pieniądze w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Blisko 600mln euro zostało przeznaczone na transfery. Klub zorganizował także tourne po USA w trakcie letniego okna transferowego. W trakcie sezonu drużynę prowadziło trzech trenerów – należy opłacić zwolnienie dwóch z nich, a także ich pensje przez czas pracy w klubie. Dodatkowo zarząd płacił Brighton za wykup Grahama Pottera.
Zmiany strukturalne w klubie również kosztują. Winstanley, Stewart, Vivell i reszta nowych pracowników zarządu nie pracuje za darmo, a starą gwardię również trzeba opłacić w ramach zwolnień.
Wydaje się, że najrozsądniejszym będzie, jeśli latem klub zrobi konkretną wyprzedaż niepotrzebnych zawodników.