Jude Bellingham to talent generacyjny, który przyciąga uwagę wszystkich topowych klubów świata.
Anglik obecnie rozgrywa bardzo dobry sezon dla Borussii Dortmund. Jak na zaledwie 19-latka, Bellingham jest kluczowym zawodnikiem w swoim klubie, a także ważną częścią reprezentacji.
Wydaje się niemal pewnym, że tego lata opuści on Signal Iduna Park. Pytaniem pozostaje, jaki klub go przechwyci. Oczywiście w kontekście takiej gwiazdy mowa o transferze do Realu Madryt, Manchesteru City i Liverpoolu. Którymś klubem w kolejce po Jude’a jest Chelsea.
BVB ma zamiar zażyczyć sobie za niego rekordowej ceny. W klubie uważają, że skoro inne drużyny płacą ponad 100mln za Enzo Fernandeza czy Ousmana’e Dembele, to Bellingham jest warty przynajmniej 150mln euro. Na ten moment Chelsea rezygnuje z transferu pomocnika. Jednakże mamy dopiero marzec i plany w klubie mogą się zmienić. Póki co w klubie są skoncentrowani na rozwiązaniu obecnych problemów.