Chelsea i Manchester City znalazły się w gronie klubów poważnie zainteresowanych Jeremym Mongą, młodzieżowym reprezentantem Anglii występującym jako skrzydłowy w Leicester City. Utalentowany zawodnik Championship przyciąga uwagę skautów dzięki swojej dynamice, odwadze w grze jeden na jednego oraz dojrzałości boiskowej, która wyróżnia go na tle rówieśników. Jego rozwój w barwach Leicester sprawia, że coraz częściej pojawia się w raportach największych angielskich akademii i działów sportowych.

Zarówno Chelsea, jak i Manchester City analizują możliwość podjęcia konkretnych działań już w styczniowym oknie transferowym. Wczesny ruch może okazać się kluczowy, aby wyprzedzić inne kluby, które również uważnie obserwują sytuację Mongi i mogą dołączyć do rywalizacji w najbliższych miesiącach. Londyński klub postrzega skrzydłowego jako projekt długoterminowy, który mógłby rozwijać się w strukturach akademii lub być stopniowo wprowadzanym do seniorskiej piłki.

Leicester City zdaje sobie sprawę z rosnącego zainteresowania swoim zawodnikiem i będzie chciało zabezpieczyć swoje interesy, zarówno pod względem sportowym, jak i finansowym. Styczniowe okno transferowe może okazać się przełomowe dla przyszłości Mongi, jeśli presja ze strony czołowych klubów Premier League znacząco wzrośnie.

ŹRÓDŁOTEAMtalk