Cole Palmer dopiero wraca po poważnym urazie, którego doznał wiele tygodni temu. Anglik wystąpił w starciu z Bournemouth, ale ominie kolejny mecz The Blues.

Absolutny lider The Blues z zeszłego sezonu nie rozpoczął najlepiej obecnej kampanii. Palmer od końcówki września zmagał się z poważniejszym urazem pachwiny, który na długo wykluczył go z gry.

23-latek niedawno wrócił jednak na boiska. Anglik rozegrał pół godziny w starciu z Leeds oraz niespełna godzinę w meczu przeciwko Bournemouth. Jak przekonuje natomiast Matt Law, wychowanka Manchesteru City zabraknie w potyczce z Atalantą.

Według informacji dziennikarza, Palmer miał być nieobecny na dzisiejszym otwartym treningu Chelsea. Absencja pomocnika ma jednak nie być spowodowana nawrotem kontuzji. Jest to jedynie część planu powrotu piłkarza do pełni zdrowia. Palmer w środku tygodnia odpocznie, aby się nie przeciążyć i przewiduje się, że wróci do składu na weekendowy mecz z Evertonem.

ŹRÓDŁOMatt Law