Po nieudanych wcześniejszych negocjacjach Chelsea wraca do pomysłu transferu Mike’a Maignana. Bramkarz AC Milanu był poważnym kandydatem na posadę golkipera „The Blues” już w czerwcu, jednak ostatecznie do transferu nie doszło.
Decyzja o wznowieniu zainteresowania francuskim bramkarzem jest związana z ostatnim, słabym występem Roberta Sancheza w meczu z Manchesterem United.
Dodatkowym argumentem za poruszeniem tej kwestii jest sytuacja kontraktowa Maignana. Jego umowa z włoskim klubem wygasa za rok, co oznacza, że już w styczniu mógłby on podpisać przedwstępną umowę, gwarantującą bezpłatny transfer do Londynu w przyszłym okienku letnim.