Darren Lewis to ekspert analityczny, którego najczęściej uświadczymy na łamach Mirror UK. Tym razem był on gościem studia Sky Sports, gdzie wypowiedział się o ostatnich ruchach Chelsea.
– Nie mam problemu z wydatkami Chelsea. To nie pierwszy i ostatni raz, kiedy widzimy to w Premier League. Wielu ludzi ich za to krytykuje.
– Nie ma w tym kraju [w Anglii] kibica, który – jeśli właściciel powie, że w połowie sezonu przebuduje drużynę – który by powiedział „weź swoje pieniądze z dala od klubu, nie rób tego!”.
– My w Premier League podejrzanie patrzymy na właścicieli z grubym portfelem i co najlepsze, którzy realizują to, co obiecali.
– Chelsea wydała, wygrała ligę. Dominowali angielski futbol przez długi czas. City dalej dominuje ligę. Arsenal długofalowo inwestuje zespół, czego chcieli fani.
– Były przypadki, kiedy ludzie źle zarządzali pieniędzmi. Ale jeśli chodzi o Chelsea, to oni wkładają pieniądze tam, gdzie to zapowiedzieli. Gdyby tego nie robili, siedziałbym tutaj i ich krytykował.
– Jest tam wielu dobrych młodych zawodników i nie zgadzam się, że jest to podejście „scattergun”. Mają zawodników, którzy ulepszają każdą z ich pozycji. Liverpool ma właścicieli w takiej samej formie jak Chelsea. Różnica polega na tym, że Ci z Chelsea realizują swoje cele. Wielu chciałoby, by Liverpool też był tak rozrzutny.