Alejandro Garnacho jest mocno zdeterminowany, aby zasilić Chelsea. Ostatnio Argentyńczyk miał odrzucić ofertę od potężnej marki.
Według informacji Fabrizio Romano po skrzydłowego Manchesteru United miał zgłosić się Bayern Monachium. Bawarczycy jednak spotkali się z odmową ze strony samego piłkarza, który wyraźnie stawia sprawę i pragnie tylko jednego – przenosin do Chelsea.
The Blues nadal rozmawiają z Czerwonymi Diabłami na temat Argentyńczyka, jednak jego transfer nie jest zbyt prosty. Chelsea najpierw musi pozbyć się kilku zbędnych nazwisk, aby zwolnić miejsce w budżecie na Garnacho. Dodatkowo w tym samym czasie ekipa z Londynu pracuje nad ściągnięciem Xaviego Simonsa, co dodatkowo obciąży finanse klubu.
Jedną z głównych przeszkód związanych z przeprowadzką Garnacho na Stamford Bridge jest odmienna wycena piłkarza przez kluby. Sky Sports informuje, że obecny pracodawca skrzydłowego twierdzi, że jest on wart 50 milionów funtów. Obóz Chelsea natomiast wycenia 21-latka na zaledwie połowę tej kwoty.